Niezbędnik

Jaki będzie koniec świata?

100. Jaki będzie koniec świata?

Wszechświat też czeka nieunikniony koniec. Wszystko wskazuje na to, że będzie się rozszerzał tak długo, aż stanie się zimny i pusty. Wszechświat też czeka nieunikniony koniec. Wszystko wskazuje na to, że będzie się rozszerzał tak długo, aż stanie się zimny i pusty.
Przypadkowy wybuch wojny nuklearnej wydaje się nieprawdopodobny, ale ponieważ w 1995 r. prezydentowi Rosji Borysowi Jelcynowi zdarzyło się prawie wcisnąć czerwony guzik (na skutek fałszywego alarmu), to nie można wykluczyć i takiej sytuacji.Getty Images Przypadkowy wybuch wojny nuklearnej wydaje się nieprawdopodobny, ale ponieważ w 1995 r. prezydentowi Rosji Borysowi Jelcynowi zdarzyło się prawie wcisnąć czerwony guzik (na skutek fałszywego alarmu), to nie można wykluczyć i takiej sytuacji.

O końcu świata ludzie myśleli, odkąd tylko zeszli z drzewa i rozejrzeli się uważnie wokół siebie, ale systematycznych narzędzi do analizy tego zjawiska dostarczyła dopiero współczesna nauka. Również niedawno – mniej więcej w połowie XX w. – człowiek wypracował narzędzia zagłady totalnej, którymi mógłby ten koniec uczynić realnym, a już na pewno bliższym. Koniec świata może mieć więc wiele wariantów.

Nasz świat, ten ludzki, wystarczy wyrzucić poza ramy klimatu, do którego przywykł gatunek Homo sapiens. Uderzenie większej planetoidy lub komety, wybuch superwulkanu (których parę najprawdopodobniej ciągle drzemie) – na te czynniki nie mamy żadnego wpływu, a każdy z nich zmieniłby ekosystem planety na tyle, że nie byłoby w nim dla nas miejsca. Wszystkie one też stanowią realne zagrożenie.

Przypadkowy wybuch wojny nuklearnej wydaje się nieprawdopodobny, ale ponieważ w 1995 r. prezydentowi Rosji Borysowi Jelcynowi zdarzyło się prawie wcisnąć czerwony guzik (na skutek fałszywego alarmu), to nie można wykluczyć i takiej sytuacji. Efektem byłaby wyniszczająca cywilizację, trwająca całe dekady zima. Można wreszcie uniemożliwić rozwój, a nawet trwanie ludzkości, podgrzewając atmosferę, aż osiągnięty zostanie punkt przełomowy, po przekroczeniu którego nie będzie już powrotu do stanu równowagi. Niektórzy naukowcy twierdzą, że właśnie w tym kierunku zmierzamy.

Do zagrożeń natury klimatycznej dołączą wkrótce niebezpieczeństwa związane z rozwojem wysokich technologii. Stale rośnie liczba przebadanych genomów rozmaitych drobnoustrojów. I łatwość w ich modyfikowaniu. Zdobywamy umiejętność samodzielnego projektowania bakterii i wirusów. Efekty takiej działalności, nawet prowadzonej w szlachetnym naukowym celu, mogą kiedyś wymknąć się spod kontroli, opuścić tajne laboratorium i niczym zmutowana grypa hiszpanka cofnąć cywilizację o kilka stuleci – albo i gorzej.

Niezbędnik Inteligenta „100 pytań do nauki” (100185) z dnia 02.08.2021; Dwa pytania na koniec; s. 136
Oryginalny tytuł tekstu: "Jaki będzie koniec świata?"
Reklama