O Polityce

Strzały zza węgła – do myśliwych

Kolejny głos w sprawie polskich myśliwych

Polityka

W prasie pojawiają się ostatnio liczne tendencyjne i kłamliwe relacje o myśliwych, o „kolejnych przypadkiem postrzelonych i omal nie zabitych”, o luksusie, w jakim rzekomo pławią się członkowie Polskiego Związku Łowieckiego. (...) Niesmak mój budzą niektóre tendencyjne i nieobiektywne wypowiedzi dziennikarzy i ich gości. Zaniepokojony jestem głoszonymi opiniami i propozycjami w sprawie łowiectwa, które cechuje najczęściej daleko idąca ignorancja i bardzo pobieżna znajomość przyrody, w tym łowiectwa. (...) Odnoszę często nieodparte wrażenie, że dyskusje toczą się nie o nas, ale o osobnikach z jakiegoś marginesu społecznego, a nie o tych, których w przeszłości uwieczniali na swych obrazach m.in. Kossakowie, Chełmoński, opisywali Wincenty Pol, Adam Mickiewicz itd. (...) Czy jest etyczne, że pojedyncze wysoce naganne przypadki i zdarzenia są uogólniane i obciąża się nimi całą grupę społeczną? Przecież można być przeciwnikiem polowań, tak jak można być przeciwnikiem boksu czy wspinaczki wysokogórskiej i innych bardziej niebezpiecznych sportów. (...)

Coraz częściej wyraźnie widać, że nie chodzi o żadne tradycje, kulturę, polowania, ale o podporządkowanie 120 tys. ludzi zrzeszonych w sprawnie działających strukturach na terenie całego kraju! Taką organizacją w terenie, tak liczną, nie dysponuje żadna partia, żaden, jak sądzę, związek ani fundacja. Dysponująca na dodatek określonym majątkiem i to nie z dotacji państwowych, jak w większości związków czy fundacji, lecz ze składek członkowskich oraz dochodów z działalności gospodarczej. (...) Uzyskane pieniądze nie idą do „prywatnych kieszeni” (cyt. POLITYKA 7), płacimy podatki, tenutę dzierżawną, szkody łowieckie, finansujemy działalność edukacyjną, zagospodarowanie obwodu, uprawę poletek, pasów zaporowych – w celu ograniczenia szkód łowieckich.

Polityka 11.2018 (3152) z dnia 13.03.2018; Do i od redakcji; s. 90
Oryginalny tytuł tekstu: "Strzały zza węgła – do myśliwych"
Reklama