Od sześćdziesięciu lat (!) Marian Turski kieruje działem historycznym POLITYKI, więc niby wiemy o nim sporo, ale nie przestaje nas zadziwiać rozległością swoich kontaktów, zwłaszcza międzynarodowych, oraz mnogością pól, na których działa i odnosi sukcesy. W minionym tygodniu byliśmy świadkami niezwykle sympatycznej uroczystości wręczenia mu komandorii Orderu Lwa Finlandii, nadanej przez fińskiego prezydenta.
Pani ambasador Hanna Lehtinen, która wręczała odznaczenie, ostrożnie oceniając znajomość fińskich realiów w Polsce, zaznaczyła, że lew w faunie Finlandii nie występuje, natomiast jako odznaczenie ma tradycję sięgającą 1942 r. i przyznawany jest Finom i cudzoziemcom za zasługi wojenne i pokojowe. Marian Turski otrzymał Lwa za osiągnięcia jak najbardziej pokojowe – w rozwijaniu kontaktów polsko-fińskich, zwłaszcza na polu kultury. Jednym z przykładów współpracy w tej dziedzinie jest muzeum Polin, wzniesione według projektu fińskiej pracowni architektonicznej kierowanej przez Rainera Mahlämakiego, który również wziął udział w uroczystości.
Naszemu redakcyjnemu przyjacielowi serdecznie gratulujemy tego niezwykłego wyróżnienia!