Przejdź do treści
Reklama
Reklama
O Polityce

"Donbas" w kinach od 19 października

materiały prasowe / Polityka
Siergiej Łoźnica („Łagodna”, „We mgle”, „Szczęście ty moje”) w swoim najnowszym fabularnym filmie w hipnotycznym, pełnym groteski stylu, zabiera nas w pełną emocji podróż przez kolejne kręgi piekła wojny hybrydowej we wschodniej Ukrainie.

Film został nagrodzony za najlepszą reżyserię w ramach sekcji Un Certain Regard 71. Festiwalu Filmowego w Cannes.

Noworosja – państwo-widmo, rządzone przez watażków, istniejące tylko dzięki wsparciu mitycznej matki – Rosji. Tu propaganda uchodzi za prawdę, wojna za pokój, a nienawiść deklarowana jest jako miłość. W epoce fake-newsów, post-prawdy i zalewu rosyjskiej propagandy, obejrzenie tego filmu działa jak haust świeżego powietrza.

Łoźnica zrobił film na wskroś nowoczesny. W „Donbasie” odwołuje się do tego, jak dziś postrzegamy świat - często pokawałkowany na dziesiątki krótkich filmików, które scrollujemy z rosnącą obojętnością. Film, podzielony na 13 segmentów, będący galerią osobliwych postaci, zmierza ku szokującemu finałowi.

„Donbas” uhonorowanego w tym roku Nagrodą Smok Smoków Krakowskiego Festiwalu Filmowego Siergieja Łoźnicy, nie jest jednak historią o regionie, kraju, albo systemie politycznym. To opowieść o współczesnym człowieczeństwie i cywilizacji, o każdym z nas.

Film wchodzi do kin 19 października.

Międzynarodowy trailer: https://www.youtube.com/watch?v=_21kDV8VRqI

Zapraszamy do kin!

Reklama
Reklama