O Polityce

Ex-centrum

Polityka

Jerzy Baczyński dobrze wyczuwa, moim zdaniem, nastroje czytelników POLITYKI, przyznając, że coraz częściej teksty o bieżących wydarzeniach politycznych traktujemy jak „przelewanie z pustego w próżne”. Jałowość sporów, dominacja spraw doraźnych i mało ważnych, a do tego coraz większa sztuczność tego politycznego spektaklu nużą i zniechęcają. Ostatnie tygodnie wzajemnego układania się w koalicji pokazały to bardzo dobitnie.

Dlatego inicjatywę zwiększenia na łamach POLITYKI udziału artykułów o sprawach trwalszych i poważniejszych – w szczególności w ramach zapowiedzianego cyklu „Ex-centrum” – uznać trzeba za potrzebną i oczekiwaną. Gratuluję zarówno pomysłu, jak i zaproszenia Olgi Tokarczuk ze swoim pięknym esejem do inauguracji tego przedsięwzięcia (POLITYKA 40). W czasach wymuszonej powtórnie izolacji i rosnącej niepewności wielu z nas poszukuje inspiracji do głębszych przemyśleń i wzbogacenia perspektyw postrzegania współczesnego świata. Od spraw codziennych, w tym polityki, co prawda nie uciekniemy, ale może dzięki tej inicjatywie zdołamy przynajmniej lepiej ukształtować nasz indywidualny dystans do tych spraw.

PROF. DR HAB. MIROSŁAW SZREDER, UNIWERSYTET GDAŃSKI

Polityka 41.2020 (3282) z dnia 06.10.2020; Do i od Redakcji; s. 91
Reklama