W artykule Andrzeja Krawczyka „Przykręcanie katolickiej śruby” (POLITYKA 46) razi dosłowne i nieprecyzyjne tłumaczenie z czeskiego „Słup Mariański”. W języku polskim występuje Rów Mariański oraz Mariańskie Łaźnie (to też powiedziane po czesku, bo po polsku byłoby to Sanatorium NMP). W języku polskim taki obiekt architektoniczny (nieszczęsny „słup”) to najzwyklejsza Kolumna Maryjna.
W tym samym artykule autor uznał św. Jana Nepomucena za „zakonnego świętego” jezuitów. To anachronizm. Jan Nepomucen nie mógł być jezuitą, bo żył w XIV w. Natomiast mógł być czczony przez zakon (założony w XVI w.), ale to zupełnie coś innego. A artykuł bardzo ciekawy.
KRZYSZTOF PAWLIK
Polityka
48.2020
(3289) z dnia 24.11.2020;
Do i od Redakcji;
s. 90