Kultura na weekend

Kultura na weekend. Odc. 29

Tego się nie da oszukać. Millennium Docs Against Gravity

Czym jest dziś kino dokumentalne? Oknem na świat? Narzędziem perswazji? I co zobaczymy na tegorocznym Millennium Docs Against Gravity?

Przesunięty z maja na wrzesień, ale jest: 17. Millennium Docs Against Gravity odbędzie się 4–13 września, organizatorzy deklarują nie mniej atrakcji niż w latach poprzednich (będzie nowy konkurs polskiego kina dokumentalnego – poza konkursem głównym, w którym na czele jury stanie Paweł Pawlikowski). To świetna okazja, by zadać kilka ważnych pytań: czym jest obecnie dokument, jak się broni przed propagandyzacją i ideologizacją (form dokumentalnych kręconych przez lata, w których prawdę zbiera się w kadrach przez długi czas, nie da się łatwo zmanipulować – mówi szef festiwalu), jakie tendencje w nim dominują i czy polscy twórcy dotrzymują kroku światowym liderom.

Trudny covidowy czas przyzwyczaił nas do tego, że festiwal może mieć hybrydową formę, część programu trafi do sieci. Najważniejsze jednak będzie wspólne oglądanie filmów w kinie, co – jak deklarują organizatorzy – ma stanowić rodzaj terapii społecznej. O szczegółach, gościach i niespodziankach imprezy Janusz Wróblewski rozmawia z dyrektorem festiwalu Arturem Liebhartem.

Kadr z filmu „Ściana cieni”mat. pr.Kadr z filmu „Ściana cieni”

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama