Pomocnik Historyczny

Łzy prawdziwe i na pokaz

Gazetowy nekrolog po śmierci Józefa Stalina 6 marca 1953 r. - wydanie specjalne tygodnika  „Przyjaciółka”. Gazetowy nekrolog po śmierci Józefa Stalina 6 marca 1953 r. - wydanie specjalne tygodnika „Przyjaciółka”. Reprodukcja FoKa / Forum
Kwintesencją kultu Stalina były uroczystości żałobne zorganizowane w Polsce po jego śmierci. W Warszawie przemaszerował centralny pochód żałobny, w Krakowie bił dzwon Zygmunta. W fabrykach zaciągano Warty Stalinowskie. O prawdziwych nastrojach społeczeństwa mówią raporty UB.
Pochód zorganizowany w dniu żałoby narodowej po śmierci Stalina. Warszawa, 9 marca 1953 r.PAP Pochód zorganizowany w dniu żałoby narodowej po śmierci Stalina. Warszawa, 9 marca 1953 r.

Nierówny rytm serca świata.

O chorobie Stalina ludzie dowiedzieli się 4 marca 1953 r. z radia i radiowęzłów, których głośniki rozwieszone były niemal wszędzie: w fabrycznych halach i na ulicach. Radio i gazety tworzyły atmosferę żalu i powagi. „Trudno oderwać się od głośników radiowych – można było przeczytać w „Życiu Literackim”. – Wsłuchujemy się w słowa komunikatu o chorobie Józefa Stalina, wyczuwając poza nim bicie Jego serca, serca świata. Ileż bólu, ile troski przysparza nierówny rytm tego serca”. W fabrykach przerywano pracę, by robotnicy mogli wysłuchać komunikatu o stanie zdrowia wodza komunizmu. W komitetach partyjnych wszystkich szczebli zbierali się etatowi funkcjonariusze PZPR, by zdać relacje o nastrojach i odebrać instrukcje KC. Te mówiły, jak należy przekazywać informacje o chorobie Stalina, oraz precyzowały oczekiwania władz wobec społecznych zachowań.

Warty stalinowskie.

Olbrzymia machina mobilizacyjna i propagandowa nabrała rozmachu po opublikowaniu komunikatu o śmierci sowieckiego przywódcy. Sięgnięto po wypróbowane środki: żałobne masówki i akcję zobowiązań. Pracownicy jednej ze spółdzielni w woj. gdańskim zobowiązali się wymłócić dwie sterty zboża w ciągu trzech dni, inni, w Łódzkiem, obiecali skrócić siewy wiosenne o 2 dni, sadzenie kartofli o 3 dni. W wielu zakładach pracy robotnicy zaciągali Warty Stalinowskie, tj. pracowali po godzinach. Zewsząd wzywano do zwiększenia wydajności pracy, wzmożenia czujności i zwarcia szeregów. W szkołach powstawały kółka studiowania życiorysu Towarzysza Stalina.

Pomocnik Historyczny „Stalinizm po polsku” (100053) z dnia 28.05.2012; KULT JEDNOSTKI I ARMIA; s. 59
Reklama