Przedwojenny kawalerzysta.
Mossor był jednym z pierwszych oficerów dyplomowanych wojska II Rzeczpospolitej, którzy zdecydowali się służyć w ludowej armii. Czy był związany z ideą komunistyczną? A może był swego rodzaju dwudziestowiecznym kondotierem, który idzie na służbę tam, gdzie dostać może najwięcej? Czy jego decyzję trzeba tłumaczyć tylko względami ambicjonalnymi i konformizmem?
Mossor urodził się w Krakowie w rodzinie inteligenckiej pod koniec XIX w. Służył w Legionach w czasie I wojny światowej, a potem walczył w wojnie polsko-bolszewickiej. Był kawalerzystą, szybko jednak zamienił służbę w linii na pracę w gabinetach sztabowych oraz salach wykładowych. Pod koniec lat 20. ukończył z wyróżnieniem Wyższą Szkołę Wojenną w Warszawie. Kierownik uczelni, francuski pułkownik Ludwik Faury mówił, że Mossor to oficer „wybitny pod każdym względem. Łączy zalety intelektualne i wojskowe w takim stopniu, w jakim nie spotyka się często na roczniku”. Potem były jeszcze studia, znów zakończone z wyróżnieniem, w elitarnej francuskiej uczelni École Supérieure de Guerre, powrót do Warszawy w roli wykładowcy WSWoj. i awans na podpułkownika. Ucząc młodych oficerów, Mossor jednocześnie publikował artykuły teoretyczno-wojskowe, a w 1938 r. wydana została jego książka „Sztuka wojenna w warunkach nowoczesnej wojny” uznawana za jedną z najciekawszych prac w całej polskiej historii z dziedziny sztuki wojennej. Podobnie jak wielu europejskich teoretyków wojskowości ówczesnych czasów uważał, że wojną przyszłości będzie wojna manewrowa i do takiej należałoby przygotowywać polską armię.