Pomocnik Historyczny

Notowane na gorąco

Wspomnienia uczestniczek Powstania Warszawskiego

Zofia Korczak-Zawadzka Zofia Korczak-Zawadzka Muzeum II WŚ
Fragmenty dzienników prowadzonych przez uczestniczki powstania.
Maria DybaczewskaMuzeum II WŚ Maria Dybaczewska

„Dziennik” Zofii Korczak-Zawadzkiej, ps. Aldona, w czasie powstania jako żołnierz AK pracowała w gospodzie żołnierskiej Pomocy Żołnierzowi (PŻ).

15 sierpnia [wtorek].

Przejście na Grzyb[owską]. Aniela g[odzina] 17.

Złota 7 – kawiarnia lub m. 4 lub m. 15.

Raport dla ż[ołnierzy] – sforsowanie baryk[ad] przy ul[icy] Ciepłej.

Ewakuacja odcinka.

Piekło z czołgów, pożary, uchodźcy (dzieci), ranni.

Noszenie kawy na pozycje (Grzyb[owska] 19).

Pogrzeb kapit[ana] Proboszcza na ulicy [Jan Jaroszek, ps. Proboszcz, w konspiracji w NSZ, w czasie powstania szef sztabu Zgrupowania Chrobry II].

Budowa barykady (Siennej róg – przy szpitalu).

Drapacz [Prudenti] płonie.

Kolacja na pozycje.

22 sierpnia, 44 [wtorek].

Śniadanie, Grzybowska 19, 25, 23 – potem za Ciepłą.

Powrót – łupią po Grzybowskiej granaty. Za nami w bramie cztery osoby ranne na Twardej o kilkadziesiąt – może 100 metrów przed nami.

Detonacje. Gęsty ostrzał barykady. Zaburzyło się. Przemykamy się tuż przy ścianie. Na Mariańskiej już bezpieczniej.

Obiad – znowu na Ciepłą. Przeprowadza mnie wartownik. Pomyłam mu naczynia.

Na posterunku młody żołnierz chory na dyzenterię; poprzednicy nie luzowani od obiadu poprzedniego dnia do śniadania następnego.

Przygnębieni, przybici, czują się opuszczeni; nikt im nic nie przynosi. Dzielę z nimi pozostałe mi porcje (…).

Potem w bramie na tyłach domu 25 nr wydawałam makaron – pocisk z czołgu uderzył w szczytową ścianę. Posypały się odłamki, a może i szczątki ze spalonych hal fabrycznych.

Pomocnik Historyczny „1944. Powstanie Warszawskie” (100083) z dnia 07.07.2014; Powstanie; s. 53
Oryginalny tytuł tekstu: "Notowane na gorąco"
Reklama