„Zmuszony jestem przemawiać nieprzygotowany”
Język i styl Piłsudskiego
Józef Piłsudski to człowiek o wielu obliczach, a każde z nich znajdowało odzwierciedlenie w bogactwie jego języka i stylu. Inaczej wypowiadał się jako działacz socjalistyczny zbuntowany przeciw caratowi, inaczej jako stanowczy i jednocześnie dobrotliwy dowódca Legionów Polskich, a jeszcze inną formę przybierały jego wystąpienia jako polityka, przywódcy ugrupowania partyjnego, premiera, najwyższego urzędnika w kraju – naczelnika państwa polskiego i marszałka Polski.
Na obszerny zbiór pism i mów Piłsudskiego składają się rozmaite formy wypowiedzi: teksty publicystyczne (artykuły i korespondencje wydawane w prasie socjalistycznej pod koniec XIX w.), rozkazy kierowane do żołnierzy podczas I wojny światowej oraz tuż po jej zakończeniu w okresie walki o ustalenie granic Polski, przemówienia wygłaszane podczas uroczystości wojskowych lub państwowych, a także spotkań kameralnych, mowy parlamentarne oraz wywiady, których udzielał w latach 1926–30, publikowane m.in. w „Kurierze Porannym”, „Głosie Prawdy” i „Gazecie Polskiej”. Nie sposób też nie przywołać wspomnień „Moje pierwsze boje” (1925 r.), w których znajdujemy elementy stylu artystycznego, sytuujące dzieło w obrębie literatury pięknej. Na dorobek Piłsudskiego składają się też odezwy oraz listy. Styl jego wypowiedzi możemy poznać z tekstów wydanych drukiem oraz z nagrania głosu Marszałka dokonanego w 1924 r. Zaczyna się ono od słów „Stoję przed jakąś dziwaczną trąbą…” i stanowi ciekawy zbiór refleksji Naczelnika na temat nagrywania głosu ludzkiego.
Styl polityka: brutalność
Piłsudski zapisał się w świadomości Polaków jako autor sformułowań celnych i dosadnych, np.