„Wyrwaliśmy nienawistnym losom to, czegośmy nie mieli” cz. II
Józef Piłsudski: od bogatego paniczyka do męża stanu
Gotowy na wojnę
Po „Robotniku” – „Walka”. Po udanej ucieczce w maju 1901 r. Piłsudski, używając nazwiska Józef Ginet, zainstalował się początkowo w Zakopanem, by w połowie października przenieść się do Krakowa. Z partyjnej roboty nie zamierzał jednak rezygnować, i już w ostatniej dekadzie kwietnia 1902 r. przekroczył granicę Kongresówki, posługując się fałszywym paszportem. Zajął się tu reorganizacją krajowych poczynań PPS, w tym redagowaniem „Walki”, nowego na wpół legalnego pisma (wydawanego w Krakowie), ale też przygotowywał się na nadchodzące wypadki, kiedy to, jak pisał w jednym z listów, „i kamienie mówić zaczną”. Posługiwał się pseudonimem Mieczysław, a wobec wybuchu wojny rosyjsko-japońskiej zamierzał zdynamizować działania partii poprzez powołanie do życia nowej struktury, o wpół wojskowym charakterze.
Armia w powijakach. Lata 1904–07 były dla Piłsudskiego niezwykle burzliwe. Peregrynował w poszukiwaniu zewnętrznego sojusznika sprawy polskiej do Japonii, uczestniczył czynnie w rosyjskiej rewolucji 1905 r., usiłując przekształcić ją przy pomocy Organizacji Bojowej PPS w czwarte narodowe powstanie. Zamysł ten skończył się fiaskiem i rozłamem w partii. Piłsudski stanął na czele PPS-Frakcji Rewolucyjnej, a po zdobyciu znacznych funduszy w akcji bezdańskiej przeniósł działalność do Galicji, gdzie formował militarne kadry na wypadek powszechnego konfliktu zbrojnego. Nawet sprawy osobiste, związane z rodzącym się uczuciem do Aleksandry Szczerbińskiej, musiały zejść na drugi plan wobec konieczności intensywnych działań mających w widoczny sposób zaznaczyć polską obecność w nadchodzącej wojnie światowej.
Wojna, choć oczekiwana, zaskoczyła Piłsudskiego.