Pomocnik Historyczny

Wyścig z czasem

Pociągi dużych prędkości

Spalinowy Latający Hamburczyk Deutsche Reichsbahn na stacji w Berlinie, grudzień 1932 r. Spalinowy Latający Hamburczyk Deutsche Reichsbahn na stacji w Berlinie, grudzień 1932 r. Ullstein Bild
W ciągu 150 lat rozpędziliśmy pociąg od 50 km na godzinę do ponad 500.
Lokomotywa Mallard (serii A4) brytyjskiej North Eastern Railway, która 3 lipca 1938 r. pojechała z prędkością 203 km/h.SPL Lokomotywa Mallard (serii A4) brytyjskiej North Eastern Railway, która 3 lipca 1938 r. pojechała z prędkością 203 km/h.

Rekordy bite na parze. Lokomotywy parowe, jakie pojawiły się w Anglii w pierwszej połowie XIX w., rozwijały prędkości rzędu 40–50 km/h, choć nosiły dumne nazwy, np. Rakieta. Wyniki stopniowo poprawiano i w szczególnych przypadkach w Niemczech, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych lokomotywy pędziły od 160 km/h do 200 km/h. Parowóz z numerem 05-002 kolei niemieckich (DRG) 11 maja 1936 r. osiągnął 200,2 km/h, ciągnąc trzy wagony o łącznej masie 200 ton, a parowóz A4 Mallard kolei brytyjskich (BR) 3 lipca 1938 r. pobił rekord – 202,86 km/h i do dziś pozostaje najszybszą lokomotywą parową świata. Te sukcesy nie miały jednak realnego przełożenia na prędkości eksploatacyjne pociągów, ponieważ wspomniane lokomotywy prowadziły zaledwie 3 lub 4 wagony i to na prostych odcinkach. Można je zatem nazwać eksperymentalnymi. Standardowa prędkość pociągów parowych na początku XX w. wynosiła 120–130 km/h.

W połowie XX w. zdano sobie sprawę, iż maszyna parowa osiągnęła kres swoich możliwości. Nie przyniosły pozytywnych rezultatów próby z parowozami turbinowymi, podejmowane w USA w latach 1935–49 (przewoźnicy: Union Pacific, Chesapeake and Ohio, Norfolk&Western) ani w Szwecji w 1953 r. (seria TGOJ MT3). Nadzieją stały się silniki: elektryczny i spalinowy do napędu lokomotyw.

Eksperymenty z prądem. Przełomowym momentem było zastosowanie silnika elektrycznego do napędzania pojazdów. To rozwiązanie wdrożył Werner von Siemens i zaprezentował na wystawie przemysłowej w Berlinie w 1879 r. Jednak pierwszy pojazd elektryczny był raczej ciekawostką techniczną niż realnym rywalem parowozów i nawet twórca nie stawiał sobie za cel zastąpienia lokomotyw elektrycznych parowozami.

Pomocnik Historyczny „O kolei po kolei” (100100) z dnia 28.09.2015; Świat; s. 38
Oryginalny tytuł tekstu: "Wyścig z czasem"
Reklama