Wałbrzyski „złoty pociąg” rozpalił emocje i wyobraźnię Polaków. Nie jest w historii ani jedyną taką legendą, ani nie odkryto go w 2015 r. po raz pierwszy.
Pierwszy „znalazca” złotego pociągu. W kwietniu 1945 r. na trasie między Świebodzicami a Szczawienkiem, dziś dzielnicą Wałbrzycha, zaginął pociąg z nieznanym ładunkiem. Nie wiadomo dokładnie, dokąd zmierzał, czy był to skład pancerny, czy lokomotywa ciągnąca wagony towarowe. Tadeusz Słowikowski, emerytowany górnik i członek Dolnośląskiej Grupy Badawczej (DGB), poświęcił całe życie szukaniu tego tajemniczego składu. Po raz pierwszy dowiedział się o znikającym pociągu kilka lat po wojnie.
Pomocnik Historyczny
„O kolei po kolei”
(100100) z dnia 28.09.2015;
Świat;
s. 120
Oryginalny tytuł tekstu: "Zniknęły z towarem"