Steinkellerki. W czasach saskich (I połowa XVIII w.) powstała na ziemiach polskich sieć połączeń pocztowych przewożąca dyliżansami także podróżnych. Po 1820 r. zaczęto budowę dróg z nawierzchnią z kamienia. Ruch podróżnych wzrósł tak, że sama poczta nie była w stanie mu sprostać i w Królestwie Polskim koncesję na przewóz osób otrzymał bankier i przemysłowiec Piotr Steinkeller.
Fortunę zbił na handlu solą, przetwórstwie cynku, budowie maszyn i inwestowaniu w kopalnie i huty w Zagłębiu Dąbrowskim. Kurierskie 12-osobowe karety zwane steinkellerkami budował we własnych wytwórniach w Warszawie i Żarkach. Ów XIX-wieczny wirtuoz biznesu należał do pomysłodawców i pierwszych akcjonariuszy Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej. Zbankrutował w 1849 r., ale nie z powodu inwestowania w kolej, ale w górnictwo rud cynku, bo mało wydajnym parowym machinom nie udało się osuszyć zalanych olkuskich kopalń.
W zaborze pruskim
Kolej Górnośląska. Za początek kolei w Polsce uważa się dzień 14 czerwca 1845 r., w którym pierwszy skład Wiedenki pojechał z Warszawy do Grodziska. Tymczasem już trzy lata wcześniej, 22 maja 1842 r., parowóz Silesia pociągnął 8 wagonów z Wrocławia do Oławy. W 1843 r. pociąg dojeżdżał już do Opola, a w 1846 r. do Mysłowic. Oberschlesische Eisenbahn (Kolej Górnośląska), która połączyła Wrocław z przemysłowym Górnym Śląskiem, była zatem pierwszą koleją na obecnych polskich ziemiach. Niemniej za pierwszą uważa się Wiedenkę, uzasadniając to tym, że zbudowano ją według polskiego pomysłu, w Królestwie Polskim i za polski kapitał.