Charakter i kolejne przebudowy królewskich rezydencji w okresie panowania dynastii Jagiellonów wynikały nie tylko ze zmiany stylu architektonicznego i przenikania do Polski wpływów włoskich, ale także z nowej techniki sprawowania władzy, ograniczenia tras królewskich podróży oraz utrwalania się demokracji szlacheckiej. O ile Jagiełło stale objeżdżał podległe sobie ziemie, sprawował władzę w stolicach powiatów i potrzebował sieci kwater służących mu przez krótki czas, o tyle jego następcy ograniczali się do przejazdów między głównymi ośrodkami władzy w Krakowie i Wilnie, przy czym w każdej z siedzib przebywali długo, czasem nawet trzy lata. Stacjonarny tryb rządów zaowocował wielkimi przebudowami królewskich siedzib, które stopniowo zmieniały funkcję z obronnej na reprezentacyjną i rosła ich rola jako nośnika idei politycznych. Z licznych siedzib zachowały się tylko niektóre.
Zamek na Wawelu w Krakowie. Na Wzgórzu Wawelskim w czasach Władysława II Jagiełły powstały tzw. pawilon gotycki oraz wieża narożna (Kurza Stopka). Ta ostatnia łączyła funkcje mieszkalne i reprezentacyjne. Postawiona na planie kwadratu, miała trzy kondygnacje. Oprócz mieszkania królewskiego znajdowała się tu m.in. sala audiencyjna połączona z locus secretus (wykuszem latrynowym). Wieża jako pionowy akcent podkreślała „ugruntowaną w kulturze europejskiej symbolikę władzy i nadrzędną pozycję monarchy” – pisze Mieczysław Morka w „Sztuce dworu Zygmunta I Starego”. Po pożarze (1499 r.) pojawiła się koncepcja przebudowy zamku. Prowadzono ją najpierw pod okiem włoskiego architekta Franciszka Florentczyka w okresie panowania Aleksandra Jagiellończyka, a na większą skalę za Zygmunta I. Renesansowy pałac (skrzydło zachodnie) postawiony w obrębie gotyckiego zamku był elementem gry ideowo-politycznej, jaką król prowadził z magnaterią.