Pomocnik Historyczny

52. Czy musiało dojść do wypędzenia Niemców z Polski?

Niemcy wysiedlani z Polski, Dolny Śląsk, marzec 1946 r. Niemcy wysiedlani z Polski, Dolny Śląsk, marzec 1946 r. EAST NEWS

Tak. Cofnijmy się nieco w czasie. Po I wojnie powstały w ramach nowych państw narodowych liczne mniejszości. Szwedzi w Finlandii, Niemcy na Łotwie i w Siedmiogrodzie, Ukraińcy na Rusi Zakarpackiej czy Żydzi od Bałtyku po Morze Czarne do 1918 r. stanowili mniejszość w ramach imperium. Teraz nawet poprawili swój status jako obywatele państwa narodowego, teoretycznie przynajmniej chronieni układem międzynarodowym (tzw. małym traktatem wersalskim). Problem stanowili Niemcy w zachodniej części Polski i w różnych częściach Czech i Moraw, Węgrzy na Słowacji i w Siedmiogrodzie, Rosjanie w Estonii itd. – do 1918 r. członkowie narodu tytularnego (państwowego), nagle obywatele nowego kraju, na ogół nieznający nawet języka nowego suwerena. Nie akceptowali nowego porządku. Często zamykali się w swoich gettach kulturowych, językowych i ekonomicznych, mniej lub bardziej hojnie wspierani finansowo przez „swoje” państwo po drugiej stronie granicy. Tak też było z Niemcami, którzy w latach 1919–21 stali się obywatelami II RP. Większość odmawiała uznania rzeczywistości. Stąd też wynikała popularność miejscowych działaczy narodowo-socjalistycznych, którzy rychło zdominowali organizacje Niemców polskich. System funkcjonował, póki dobrze układały się stosunki Warszawa–Berlin (1934–38); w szkołach niemieckich imieniny Marszałka obchodzono równie uroczyście, jak w polskich.

Wrzesień 1939 r. dopisał dramatyczny epilog: Niemcy denuncjowali i mordowali polskich sąsiadów. Wojsko polskie rozstrzeliwało Niemców obywateli polskich w razie jakiegokolwiek podejrzenia o współpracę z agresorem.

Epilog okazał się jednocześnie prologiem. Przez następne pięć lat Niemcy zamordowali, uwięzili w obozach koncentracyjnych i pracy przymusowej, wypędzili łącznie kilka milionów Polaków.

Pomocnik Historyczny „100 pytań na 100 lat” (100134) z dnia 09.07.2018; PRL; s. 58
Reklama