Pomocnik Historyczny

Wyprawy posłów greckich

Dyplomaci cesarza Bizancjum

Bizantyńscy posłowie na dworze kalifa al-Mutasima w 838 r.; miniatura z XII w. Bizantyńscy posłowie na dworze kalifa al-Mutasima w 838 r.; miniatura z XII w. AKG
Sekretarz cesarski Jan Kinnamos (XII w.) na długo przed Machiavellim stwierdzał, że ponieważ liczne i zróżnicowane środki prowadzą do celu – jest obojętne, które z nich zostaną w dyplomacji zastosowane.
Awers wprowadzonego w 1092 r. hyperpyronu Aleksego I Komnena z tronującym Chrystusem. Wizerunek Chrystusa wyparł na awersie podobiznę cesarza po raz pierwszy już ok. 692 r., lecz normą umieszczanie Chrystusa lub Matki Boskiej na awersach monet ze wszystkich metali stało się w XI w.AN Awers wprowadzonego w 1092 r. hyperpyronu Aleksego I Komnena z tronującym Chrystusem. Wizerunek Chrystusa wyparł na awersie podobiznę cesarza po raz pierwszy już ok. 692 r., lecz normą umieszczanie Chrystusa lub Matki Boskiej na awersach monet ze wszystkich metali stało się w XI w.

Rodzina królów. Współczesny termin dyplomacja bierze swój początek od greckiego diploma – podwójny (złożony) dokument. W Rzymie posłowie i posłańcy korzystający z koni i powozów publicznych musieli mieć cesarskie upoważnienie nazywane właśnie diploma, stąd nazwa. Opatrujemy nią całą sferę aktywności państwa i jego przedstawicieli wobec krajów ościennych w celu ochrony własnych interesów i obrony terytorium środkami pokojowymi.

Od IV w. przed dyplomacją Bizancjum (uznającym siebie, przypomnijmy, po prostu za Imperium Rzymskie, natomiast przez łaciński Zachód potocznie zwane Grecją) stanęło ponadto zadanie szerzenia i obrony chrześcijaństwa poza granicami cesarstwa. Do stałych jej celów należały także próby podporządkowania w różnych formach Konstantynopolowi ludów ościennych lub przyjętych na ziemie cesarstwa. Najpierw nazywano ich, jak w dawnym Rzymie, federatami. Przyjaźń ta (amicitia) polegała na wzajemnych zobowiązaniach: pomoc militarna barbarzyńców w zamian za subsydia. Władców tych państw i plemion włączano formalnie w strukturę imperium. Nadawano im tytuły flawiuszy, patrycjuszy, konsulów, adoptowano przez nadanie broni (adoptio per arma), za żony otrzymywali dostojne patrycjuszki, czasami cesarskie córki lub wnuczki (już Attyla żądał ręki cesarzówny Honorii).

Od Justyniana I (527–565) rozwinęła się praktyka wiązania obcych władców z imperium poprzez chrzest w Konstantynopolu, przy czym sam cesarz był ojcem chrzestnym. Takiego zaszczytu doznał np. król Herulów Grepes w 528 r. Stopniowo wytworzono w Bizancjum „rodzinę królów”. Każdy znany tam władca i kraj miały swoje miejsce w specyficznej hierarchii protokolarnej, na której czele stał cesarz. Jego „bratem” był władca Persji, a od IX w.

Pomocnik Historyczny „Dzieje Bizancjum” (100145) z dnia 11.03.2019; Bizancjum cz. I; s. 29
Oryginalny tytuł tekstu: "Wyprawy posłów greckich"
Reklama