Wolni i niewolni, znaczący i nieznaczący (III w.). Nadanie w 212 r. obywatelstwa niemal ogółowi ludności wolnej sprawiło, że w późnym cesarstwie rzymskim pod względem prawnym podstawowe znaczenie miał podział na wolnych i niewolnych. Liczba i znaczenie tych ostatnich nie były już tak duże, jak kilka wieków wcześniej, w związku z tym upadło znaczenie bardzo wpływowej wcześniej w Rzymie grupy wyzwoleńców. Niewolnicy żyli i pracowali na wsi i w mieście, a ich sytuacja ciągle się poprawiała przez ograniczanie praw właścicieli do ich nieludzkiego traktowania. Cena niewolnika wynosiła ok. 20 solidów, a tyle kosztował dobry koń bojowy. Status społeczny niewolników był bardzo zróżnicowany w zależności od posiadanych kwalifikacji. Sprowadzano ich z zagranicy, zostawali nimi jeńcy wojenni i osoby, które same oddawały się w niewolę. Ten proceder został zakazany dopiero przez cesarza Leona VI (886–912). Niewolnictwa jako takiego w Bizancjum nie zakazano nigdy.
Od III w. większego znaczenia nabierał podział społeczeństwa z punktu widzenia prawa karnego na dwie zasadnicze grupy; honestiores lub potentiores – to ludzie o dobrym pochodzeniu, bogaci, pełniący funkcje państwowe i uprzywilejowani w zakresie odpowiedzialności karnej; humiliores – to mniej znaczący, obejmujący resztę społeczeństwa. W IV w. państwo wzmogło ucisk fiskalny i narzuciło licznym grupom dziedziczne wykonywanie zawodu, chcąc uzyskać środki dla coraz liczniejszych rzesz żołnierzy i urzędników cesarskich.
W związku z chrystianizacją wyodrębniło się w strukturze społecznej duchowieństwo świeckie i mnisi. Przywileje, jakie otrzymali duchowni od czasów Konstantyna Wielkiego (306–337), sprawiły, że władze państwowe starały się utrudnić dostęp do tej grupy ludziom, na których ciążyły świadczenia na rzecz państwa.