Poczet cesarzowych. Cesarzowa była, jeśli można się tak wyrazić, koniecznym czynnikiem funkcjonowania monarszego dworu. Można znaleźć władców, którzy pozostawali w stanie bezżennym (np. Bazyli II, 976–1025), ale nawet oni najczęściej dbali o to, by w ich otoczeniu znajdowała się kobieta z cesarskim tytułem (matka, siostra, córka). Wśród ponad 80 znanych z imienia cesarzowych było spore grono takich, które odegrały istotną rolę w życiu państwa. Do tego pocztu zaliczyć należy Helenę – matkę Konstantyna Wielkiego (306–337), która stała się wzorem dla późniejszych władczyń, następnie Eudoksję – żonę Arkadiusza (395–408), Pulcherię – siostrę Teodozjusza II (408–450) i żonę Marcjana (450–457), Werynę – żonę Leona I (457–474) oraz Ariadnę, jej córkę – żonę Zenona (475–491) i następnie Anastazjusza I (491–518), Teodorę – ukochaną żonę Justyniana I (527–565), Zofię, jej siostrzenicę – żonę Justyna II (565–578), Martynę – żonę Herakliusza (610–641), Irenę – żonę Leona IV (775–780), Teofano – żonę Romana II (959–963) i Nicefora II Fokasa (963–969), Annę Sabaudzką – żonę Andronika III Paleologa (1328–41), wreszcie Helenę Dragasz – żonę Manuela II Paleologa (1391–1425).
Augusta i bazylisa w Wielkim Pałacu. Najwyższym honorem, którym mogły zostać obdarzone cesarzowe, był tytuł augusta. Wywodził się on jeszcze z pogańskiego Rzymu. Cesarskie małżonki nie otrzymywały go obligatoryjnie w chwili ślubu.