Brazylia
Spójne, hierarchiczne państwo. Brazylia, jak już wiemy, uzyskała niepodległość w stosunkowo łagodny sposób. Nowe państwo, w przeciwieństwie do południowoamerykańskich sąsiadów, nie musiało mierzyć się z problemem demobilizacji ogromnego aparatu wojskowego po uzyskaniu niepodległości. W efekcie nie doszło tam do pojawienia się kaudylizmu. Co ważne, zachowano też spójną strukturę polityczno-terytorialną – Brazylia, mimo ogromnego terytorium, nie rozpadła się na szereg odrębnych państw. Gospodarka była oparta głównie na rolnictwie plantacyjnym, a cukier z trzciny cukrowej stanowił najważniejszy produkt eksportowy. W momencie separacji od Portugalii (1822 r.) populacja kraju liczyła ok. 4 mln mieszkańców, z których mniej więcej połowę stanowili niewolnicy afrykańskiego pochodzenia. Porządek społeczny oparty był na ściśle określonej hierarchii. Na jej szczycie znajdowali się właściciele wielkich majątków ziemskich (i niewolników), na samym dole – pracujący w tych majątkach niewolnicy.
Konstytucyjna monarchia dziedziczna. Piotr I. Efektem aksamitnego rozwodu z Portugalią, w ramach polityki dynastycznej Braganzów, było zachowanie ustroju monarchicznego. Pierwszym cesarzem Brazylii został syn króla Portugalii Jana VI – Piotr I, który odmówił powrotu do Lizbony i przywrócenia statusu kolonialnego kraju. Wybory do konstytuanty w 1823 r. ujawniły jednak podział na bardziej liberalne stronnictwo brazylijskie oraz konserwatywne stronnictwo portugalskie, wzywające do zachowania związków z Lizboną. Przecinając spory polityczne, cesarz osobiście sformułował konstytucję państwa. Na jej mocy Brazylia stała się konstytucyjną monarchią dziedziczną, władzę ustawodawczą powierzono dwuizbowemu Zgromadzeniu Ogólnemu, ustanowiono podział państwa na prowincje.