Kuba
Przedłużona hiszpańska kontrola. W okresie kolonialnym Kuba odgrywała dwie ważne role: była punktem przystankowym dla floty hiszpańskiej na drodze do kontynentalnej Ameryki oraz generowała dochody związane z eksportem tytoniu i cukru z trzciny cukrowej. Ok. 1860 r. produkowała prawie jedną trzecią (500 tys. ton) cukru na świecie. Boom ten napędzała tania siła robocza, czyli praca niewolników z Afryki (szacuje się, że w latach 1800–65 przywieziono na wyspę w koszmarnych warunkach ok. 600 tys. Afrykanów). Niewolnictwo na Kubie trwało do 1886 r., dłużej niż gdziekolwiek indziej w Ameryce, oprócz Brazylii. Ferment niepodległościowy z początku XIX w. nie dotarł na wyspę. Miejscowe elity i garnizon hiszpański pozostały wierne metropolii. Hiszpania, po utracie kontynentalnej części imperium, usilnie zabiegała o utrzymanie obszarów zamorskich na Antylach (Kuby, Puerto Rico i przejściowo Dominikany). Idee niepodległościowe inspirowały jednak Kubańczyków i w latach 1868–78 doszło do antyhiszpańskiego powstania, ale zakończyło się ono porażką rebeliantów.
Oferta zakupu i okupacja USA. Hiszpańska kontrola nad wyspą stawała się jednak coraz bardziej iluzoryczna, ponieważ już w latach 80. XIX w. handel i inwestycje na wyspie były zdominowane przez Stany Zjednoczone. Zainteresowanie gospodarcze Kubą doprowadziło do licznych ofert zakupu tego kraju przez sąsiada z północy, co spotykało się niezmiennie z odmową ze strony Madrytu. Za przyłączeniem do USA opowiadali się nawet niektórzy patriotycznie nastawieni Kubańczycy. Inni postanowili samodzielnie walczyć o niepodległość i w 1895 r. wzniecili nową rewoltę (wśród powstańców znalazł się sławny poeta – José Martí). Hiszpańskie wojska odpowiedziały brutalną pacyfikacją kraju.