Pomocnik Historyczny

Uwagi o obrazach, słowach i mapach arabskich

Jeden z portali Dziedzińca Lwów w pałacu Alhambra w Grenadzie. Jeden z portali Dziedzińca Lwów w pałacu Alhambra w Grenadzie. AN

1. Bardzo trudno jest bogato zilustrować historię Arabów. Z powodów, które są opisane w tym Pomocniku Historycznym, mało jest materiałów źródłowych: obrazów, rzeźb itp. Staraliśmy się więc – gdy już nie można było inaczej – wykorzystywać przekazy m.in. perskie i tureckie, pochodzące co prawda nie od samych Arabów, ale z tego kręgu cywilizacji i kultury muzułmańskiej, którą oni sami tworzyli.

2. Przy zapisie nazwisk i nazw arabskich przyjęliśmy zasadę tzw. transkrypcji popularnonaukowej. Nie rozwiązuje to wszystkich problemów. Co zrobić, gdy np. jest stare spolszczenie imienia proroka islamu, z którym jesteśmy oswojeni – Mahomet, ale jego oryginalne imię w prawidłowej transkrypcji brzmi Muhammad? Staraliśmy się znaleźć złoty środek: by czytelnikom pewne pojęcia nie były obce, ale też, by nie naruszać prawideł transkrypcyjnych. Zachowywaliśmy z reguły pisownię autorską, gdy było jasne, o co lub o kogo chodzi.

3. Nie mniejsze trudności sprawia sporządzenie map dotyczących historii świata arabskiego, szczególnie tej najnowszej. Przez wieki Arabowie tworzyli jeden kalifat, który z czasem zaczął się rozpadać na władztwa dynastyczne, emiraty itp. W okres kolonialny terytoria arabskie wchodziły jako prowincje imperium osmańskiego, wychodziły z niego jako różnorodne niepodległe państwa. I tu panuje spory chaos, np. nazewniczy. Dbaliśmy więc przede wszystkim o czytelność przekazu.

Pomocnik Historyczny „Dzieje Arabów” (100163) z dnia 09.03.2020; Wstęp; s. 7
Reklama