Swastyka kontra sierp i młot
Współpraca Niemiec ze Związkiem Sowieckim
Moskwa: eksport rewolucji. Stosunki między Berlinem a Moskwą znalazły się po I wojnie światowej na rozdrożu. Nie ulegało wątpliwości, że bolszewiccy przywódcy za jeden z najważniejszych celów uznali, obok umocnienia świeżo zdobytej władzy w Rosji, także eksport rewolucji. Leżące zaś w centrum Europy pokonane Niemcy, niemal śmiertelnie wyczerpane wojną, wydawały się krajem najbardziej dojrzałym do rewolucyjnego wybuchu.
Już 11 listopada 1918 r. rząd Lenina skierował apel do powstających w Niemczech rad robotniczych i żołnierskich o zaprowadzenie w tym kraju ustroju wzorowanego na bolszewickim. Klęska niemieckiej rewolucji jesienią 1918 r. i w początkach 1919 r. wcale nie oznaczała, że Lenin i Trocki zarzucili swe plany. Utworzenie w marcu 1919 r. Międzynarodówki Komunistycznej, mającej działać na rzecz światowej rewolucji, świadczyło o czymś przeciwnym. I rzeczywiście, niemieccy komuniści (najpotężniejsza partia rewolucyjnej lewicy poza Rosją) w następnych latach kilkakrotnie podejmowali próby zbrojnego przejęcia władzy.
Berlin: rewizja wersalu. Były jednak powody, dla których wiele osobistości w Rzeszy spoglądało z rosnącym zainteresowaniem na bolszewicką Rosję. Postanowienia traktatu wersalskiego (28 czerwca 1919 r.) stanowiły w odczuciu prawie wszystkich Niemców upokorzenie. Ich rewizja stała się odtąd podstawowym hasłem w niemal wszystkich programach niemieckiej polityki zagranicznej, od prawicy po lewicę. Spierano się co najwyżej o metody.
Jedną z dróg mogło być porozumienie z bolszewicką Rosją – przeciwko zwycięskim aliantom. O tworzenie z nowym państwem rosyjskim swego rodzaju wspólnoty interesów apelował już w marcu 1919 r. na łamach poważanej „Frankfurter Zeitung” nawet wybitny socjolog Max Weber.