Germanowie, Celtowie/Galowie i Galo-Rzymianie. Francuzi uznają Chlodwiga (Klodwiga), założyciela państwa starożytnych Franków, za pierwszego monarchę i twórcę ich państwowości. Łącznie aż 18 królów Francji nosiło jego imię Ludwik/Louis (od łac. Clovis; stąd biorą też początek angielskie Lewis, włoskie Luigi, węgierskie Lajos i polskie Alojzy, o amerykańskiej Luizjanie nie wspominając). Od Franków wywodzi się z kolei nazwa Francji i Frankonii w południowych Niemczech (jak i imię Franciszek, czyli z włoskiego Francuz).
Zadziwiające i niesprawiedliwe, że o tak ważnym i fascynującym ludzie wiemy jednak tak niewiele. Wedle szeroko rozpowszechnionej legendy Frankowie pochodzili (niczym Rzymianie Wergiliusza) z antycznej Troi, a przybyli na zachód pod wodzą księcia o imieniu Francion. Jeszcze w XVIII w. francuskie dzieci uczyły się w szkołach genealogii swoich władców od trojańskiego Priama poczynając. W rzeczywistości wywodzili się spośród indoeuropejskiego pochodzenia plemion germańskich. Pierwotne siedziby tych plemion znajdowały się na terenach między południową Skandynawią, dzisiejszą Holandią a Wisłą (VIII w. p.n.e.), na północ i wschód od wnętrza Europy zdominowanego przez Celtów (jak określali ich Grecy; Rzymianie preferowali określenie Galowie). W III–II w. p.n.e. wraz z innymi ludami północy zaczęli swój długi, powolny marsz na południe, w poszukiwaniu lepszego życia.
Na drodze stanęli im Rzymianie, którzy w serii zwycięskich kampanii pod wodzą Cezara dokonali w latach 50. I w. p.n.e. krwawego podboju celtyckiej Galii, czyli terenów dzisiejszej Francji i Belgii. Rzymskie panowanie przyniosło tu pokój, awans cywilizacyjny i prosperity. Waleczni barbarzyńcy szybko ulegli romanizacji i latynizacji, czemu sprzyjało pokrewieństwo między łaciną i językami italskimi a celtyckim oraz wielowiekowe wpływy kultury greckich kolonii na wybrzeżach Morza Śródziemnego na oba te ludy, czego wyrazem było m.