Pomocnik Historyczny

Heliogabal

Złota moneta przedstawia cesarski majestat Heliogabala. Złota moneta przedstawia cesarski majestat Heliogabala. BE&W
(204–222 r.) cesarz od 218 r.

Najmłodszy wiekiem ze wszystkich dotychczasowych cesarzy rzymskich – w momencie obejmowania rządów miał zaledwie ok. 14 lat. Urodził się prawdopodobnie w 204 r., przy czym miejsce jego przyjścia na świat nie jest znane. Mógł to być Rzym, choć równie dobrze Emesa w Syrii. Właściwe imię przyszłego princepsa brzmiało Warius Awitus Bassianus. Wywodził się z rodziny kapłanów syryjskiego boga słońca – Elagabala (Heliogabala). Ojcem był Sekstus Warius Marcellus, matką zaś Julia Soaemias, siostrzenica cesarzowej Julii Domny, żony Septymiusza Sewera. Już jako dziecko został dziedzicznym kapłanem boga Elagabala (sacerdos amplissimus dei invicti solis Elagabali), od którego zresztą wywodził się nadany mu jeszcze w starożytności przydomek. Godność tę sprawował aż do śmierci.

Rządy cesarskie rozpoczął w maju 218 r. w wyniku przewrotu wojskowego zainspirowanego przez jego matkę i babkę Julię Maesę przeciwko cesarzowi Makrynowi. Młody władca przyjął wówczas oficjalnie imię Marek Aureliusz Antoninus, co było oczywistym nawiązaniem do nieżyjącego już cesarza Karakalli (oficjalnie także Marka Aureliusza Antoninusa), za którego naturalnego syna pragnął uchodzić.

W zachowanych przekazach źródłowych Heliogabal został przedstawiony jako uosobienie wszelkiego zła. Cesarz miał upokarzać, prześladować i mordować przedstawicieli stanu senatorskiego, gardził także ekwitami. Nie interesowała go w ogóle polityka zewnętrzna i wewnętrzna, z lubością oddawał się za to tańcom oraz pielęgnowaniu kultu syryjskiego boga Elagabala, którego pragnął uczynić najważniejszym bóstwem w imperium. Z polecenia princepsa zostały wzniesione w Rzymie dwie świątynie syryjskiego bóstwa: na Palatynie i gdzieś na obrzeżach miasta. Heliogabal był również autorem licznych gorszących skandali, głównie o podłożu seksualnym.

Pomocnik Historyczny „Cesarze Rzymu” (100195) z dnia 09.05.2022; Portrety; s. 60
Reklama