Medialne zapotrzebowanie na nieustraszonych zdobywców biegunów.
W kanionie zwycięzców. Niczym rzymski wódz powracający ze zwycięskiej kampanii wojennej – tak 18 czerwca 1930 r. był witany w Nowym Jorku amerykański kontradmirał Richard Byrd. Maszerował środkiem dolnego Broadwayu, a wspaniałego przyjęcia mógłby mu pozazdrościć niejeden władca. Na jego głowę spadał deszcz konfetti i ścinków kolorowego papieru wyrzucanych z okien wysokich biurowców ciągnących się wzdłuż głównej nowojorskiej arterii, nazywanej na tym odcinku kanionem zwycięzców, ponieważ tu właśnie od blisko 150 lat świętuje się szczególne osiągnięcia Ameryki i jej szczególnych gości.
Pomocnik Historyczny
„Bieguny Ziemi”
(100196) z dnia 12.06.2022;
Bieguny Ziemi;
s. 52
Oryginalny tytuł tekstu: "Z pierwszych stron gazet"