Seria konfederacji. Szeroko zakrojone reformy, jakie Stanisław August Poniatowski zaczął wprowadzać w pierwszych latach swoich rządów, spotkały się ze stanowczym sprzeciwem dużej części „narodu politycznego”, obawiającej się zamachu na tradycyjne prawa i wolności szlacheckie. Wywoływały też coraz większy niepokój Rosji, która podejrzewała, że zamiarem króla jest stopniowe rozluźnianie zależności od Petersburga. Aby osłabić monarchę, ambasador Mikołaj Repnin – wykorzystując kwestię równouprawnienia innowierców, których stopniowo od drugiej połowy XVII w. pozbawiano praw politycznych – doprowadził do zawiązania przez dysydentów pod osłoną carskich wojsk dwóch konfederacji: koronnej w Toruniu i litewskiej w Słucku, następnie konfederacji generalnej w Radomiu, a wreszcie sejmu, który – pracując pod węzłem konfederacji – pod koniec lutego 1768 r. zatwierdził nienaruszalność tzw. praw kardynalnych. Gwarantować je miała Rosja, co potwierdzało jej protektorat nad państwem polsko-litewskim.
Było to ogromnym wstrząsem dla opinii publicznej. Konfederaci radomscy poczuli się oszukani przez Repnina. Część z nich, na czele z biskupem kamienieckim Adamem Stanisławem Krasińskim i marszałkiem nadwornym koronnym Jerzym Augustem Mniszchem, zaczęła planować utworzenie nowego związku, którego celem było – we współpracy głównie z Francją i Turcją – doprowadzenie do obalenia Poniatowskiego i przywrócenie na tron dynastii Wettynów. 29 lutego 1768 r. w Barze na Podolu zawiązano konfederację (będącą formalnie odnowieniem radomskiej) w obronie zagrożonej wiary katolickiej i szlacheckich wolności, a przeciwko królowi i rosyjskiej kurateli. Na czele związku stanęli: brat biskupa, podkomorzy różański Michał Hieronim Krasiński jako marszałek generalny oraz Józef Pułaski, starosta warecki (ojciec Kazimierza), który został marszałkiem związku wojskowego.