Poligon służb topograficznych. Rozwój kartografii wojskowej (topograficznej) i cywilnej (katastralnej) w XVIII w. zawdzięczamy w dużej mierze oświeceniowemu i racjonalistycznemu duchowi klasyfikacji, porządkowania i opanowywania rzeczywistości. Mapa stała się idealnym narzędziem do zarządzania terytorium: tego już posiadanego i tego będącego kierunkiem ekspansji. Cesarzowie, królowie i książęta byli zainteresowani (często osobiście) rozwojem kartografii; wykorzystywali ją do efektywnego władania państwem, planowania polityki zagranicznej oraz prowadzenia wojen.
Nie inaczej postępowali władcy Austrii, Prus i Rosji, którzy w przededniu rozbiorów Rzeczpospolitej posiadali już istotne zbiory kartograficzne obejmujące obszary nie tylko swoich monarchii. W trakcie i tuż po kolejnych zaborach ziem opracowywano mapy państwa polsko-litewskiego: tak generalne – dające obraz potencjalnych zdobyczy terytorialnych, jak i szczegółowe – mogące zostać użyte przez wojsko w razie działań zbrojnych. Te drugie z pewnością wymagały prowadzenia pomiarów terenowych na obszarze Polski. Samo przejmowanie terytorium Rzeczpospolitej również nie obyło się bez map, o czym świadczą działania kartograficzne nad delimitacjami granic, a także niekiedy pośpiesznie prowadzone prace polowe mające na celu szybkie poznanie, katalogowanie i włączenie zajętych terytoriów w obszar nowego państwa. Tuż po rozbiorach prace nad mapami kontynuowano, co było znakomitym poligonem doświadczalnym dla służb topograficznych. Kartografia z pewnością była więc niezwykle użytecznym narzędziem zaborców do podziału Rzeczpospolitej na każdym z jego etapów.
Austria. Początki austriackiej kartografii wojskowej należy łączyć z postacią Eugeniusza Sabaudzkiego, dowódcy wojsk cesarskich, na którym duże wrażenie robiła rozwinięta już wówczas kartografia francuska.