„Między wiarą a rozumem”
Kościoły katolicki i protestancki wobec heliocentryzmu
Obawy astronoma. Zaproponowany przez Kopernika heliocentryczny model Wszechświata wywołał skutki, które autor przewidział i których się obawiał: odrzucenie go przez autorytety i instytucje religijne. Zarówno przez Kościół rzymskokatolicki, jak też tworzącą się po zerwaniu przez Marcina Lutra z Kościołem rzymskim w 1521 r. wspólnotę protestancką. Proces ten przebiegał etapami, bo też doktor Mikołaj nie od razu przedstawił publicznie swoją propozycję zmiany modelu Wszechświata.
Zanim opublikował „De revolutionibus”, obawy o to, jak dzieło zostanie przyjęte, wyraził w liście dedykacyjnym adresowanym do papieża Pawła III, sformułowanym w 1542 r.: „Dostatecznie jasno, Ojcze Święty, zdaję sobie sprawę z tego, że znajdą się ludzie, którzy gdy tylko posłyszą, iż w tych moich księgach o obrotach sfer wszechświata przypisuję jakieś ruchy kuli ziemskiej, zaraz podniosą krzyk, że należy mnie wraz z takim przekonaniem potępić (…). Być może znajdą się tacy, co lubią bredzić i mimo zupełnej nieznajomości nauk matematycznych, roszcząc sobie prawo do wypowiadania o nich sądu, na podstawie jakiegoś miejsca w Piśmie Świętym, tłumaczonego źle i wkrętnie, odpowiednio do ich zamierzeń, ośmielą się potępiać i prześladować moją teorię”.
Uważając się za matematyka, postulował, aby na temat jego modelu wypowiadali się tylko ci, którzy dysponują właściwymi umiejętnościami. A więc prace matematyków powinni oceniać matematycy, a nie teologowie. „Dzieła matematyczne pisane są dla matematyków, którzy – o ile się nie mylę – dostrzegą, że moje trudy przyniosą pewną korzyść również Kościołowi powszechnemu, nad którym władzę sprawuje teraz Twoja Świątobliwość”.
Decydując się ostatecznie na opublikowanie swojego dzieła, Kopernik zdawał sobie sprawę z tego, że w ogniu polemik pomiędzy Kościołem rzymskokatolickim a powstającymi wspólnotami protestanckimi jego propozycja „wstrzymania Słońca i poruszenia Ziemi” zostanie przyjęta przez wielu teologów, filozofów i astronomów jako zaprzeczająca świadectwu Pisma Świętego, fizyce Arystotelesa i ustalonemu od wieków obrazowi Wszechświata.