Wnuk króla Polski. Edouard Bignon, dyplomata skierowany w 1811 r. do Warszawy jako napoleoński rezydent, wspominał, że przed uroczystością złożenia listów uwierzytelniających władcy Księstwa Warszawskiego ambasador francuski w Dreźnie przestrzegł go, iż „nigdy król nie chybił ani sekundy w naznaczonej godzinie, a ta ścisłość matematyczna nie mogła iść na karb śmieszności, lecz była jedną z cnót, jakich ten zacny monarcha miał wiele. (…) Nazajutrz stawiłem się punkt o wyznaczonej godzinie. O tejże godzinie ani mniej, ani więcej, co do minuty, otwarły się podwoje i zostałem wprowadzony”. Jeśli, w myśl znanego powiedzenia, punktualność jest grzecznością królów, to należy przyznać, że Fryderyk August I mógł stanowić dla innych władców wzorzec taktownego zachowania. Wspomniana w relacji „matematyczna ścisłość” charakteryzowała jednak postępowanie monarchy także w innych sferach życia publicznego i prywatnego.
Przyszły król Saksonii i władca Księstwa Warszawskiego przyszedł na świat w Dreźnie 23 grudnia 1750 r. Jego rodzicami byli Fryderyk Krystian Wettyn, syn elektora saskiego panującego w Polsce jako August III, oraz Maria Antonina z Wittelsbachów, córka elektora Bawarii. Dziecku na chrzcie nadano dziewięć imion – polityczne interesy i dynastyczne powiązania sprawiły, że na świadków jego chrztu (reprezentowanych przez dyplomatów) zaproszono m.in. cesarza Franciszka I i jego żonę Marię Teresę, carycę Elżbietę I, króla Francji Ludwika XV i króla Anglii Jerzego II. Na znaczną część jego dzieciństwa wpłynęła sytuacja panująca w Europie – wojna siedmioletnia (1756–63) na wiele lat oddzieliła Fryderyka Augusta od ojca. Wraz z niekochającą go matką musiał opuścić okupowaną przez wojska pruskie Saksonię i szukać schronienia na obcych dworach.