Pomocnik Historyczny

Prus kłopoty z Polakami, Polaków kłopoty z Prusami

Represje wobec Polaków i ich opór w państwie pruskim

„Wjazd gen. Dąbrowskiego do Poznania”, czyli pierwszy poryw wolnościowy. Obraz Jana Gładysza  z XIX w. „Wjazd gen. Dąbrowskiego do Poznania”, czyli pierwszy poryw wolnościowy. Obraz Jana Gładysza z XIX w. Muzeum Narodowe w Poznaniu
Wybuch powstania wielkopolskiego w 1918 r. unaocznił dramatyzm losów Polaków w państwie pruskim. Problem wynikał przede wszystkim z udziału państwa Hohenzollernów w rozbiorach Rzeczpospolitej.

Udział w rozbiorach. Oczywiście już przed rozbiorami Polski żyły w królestwie pruskim spore grupy polskojęzycznej, chłopskiej ludności: Mazurzy, Słowińcy, wreszcie – jako skutek wojen Fryderyka Wielkiego – Ślązacy. A jednak to rozbiory sprawiły, że w granicach Prus znalazła się zwarta i liczna zbiorowość polska, mająca świadomość odrębności i politycznych celów. Zbiegło się to z początkiem modernizacyjnych przemian, które doprowadziły w XIX w. do powstania nowoczesnych wspólnot narodowych. To zaś prowadziło do zderzenia aspiracji politycznych narodów bezpaństwowych z asymilacyjną i unifikacyjną polityką państw narodowych w stosunku do mniejszości.

Warto sobie uświadomić, że po trzecim rozbiorze, który włączył do Prus także Warszawę, aż 37,5 proc. mieszkańców tego państwa stanowiła ludność polska. Nie był to stan trwały, zniweczyła go w 1806 r. w poważnym stopniu napoleońska ekspansja, w której wyniku na obszarze głównie drugiego i trzeciego zaboru pruskiego (a więc bez większej części Pomorza Gdańskiego i Warmii) powstało Księstwo Warszawskie. W 1815 r. Prusacy, wzmocnieni wygraną i reformami podjętymi po klęsce 1806 r., wrócili jedynie do zachodniej części swych wcześniejszych posiadłości.

Wielkie Księstwo Poznańskie. Wobec Polaków, a w istocie – polskiej szlachty, podjęli początkowo politykę pojednawczą. Na nowo objęta prowincja, która będzie tu przedmiotem naszego szczególnego zainteresowania, nazwana została Wielkim Księstwem Poznańskim, na jej czele stanął ks. Antoni Radziwiłł, zachowano też – do czasu – pewne odrębności prawne, zaś język polski funkcjonował tak w szkolnictwie, jak w życiu publicznym. Musimy pamiętać, że Polacy stanowili tu (aż do 1918 r.) ponad 60 proc. mieszkańców, co czyniło z tej dzielnicy centrum życia polskiego w monarchii Hohenzollernów.

Pomocnik Historyczny „Prusy - wzlot i upadek” (100230) z dnia 10.03.2025; Dzieje Prus; s. 102
Oryginalny tytuł tekstu: "Prus kłopoty z Polakami, Polaków kłopoty z Prusami"
Reklama