Mury, obrazy, słowa
W kulturalnym tyglu. Wielowarstwowość kultury hiszpańskiej
Warstwa rzymska i wizygocka. W czasach rzymskich Półwysep Iberyjski, będący integralną częścią imperium, stał się miejscem intensywnego rozwoju architektury i inżynierii. Powstawały na jego obszarach liczne budowle użyteczności publicznej, z których wiele zachowało się do dziś. Do najbardziej imponujących należą teatry i amfiteatry (Sagunto, Tarragona, Kartagena), potężne akwedukty (Albarracín, Mérida, Segowia) oraz luksusowe wille patrycjuszy (La Olmeda, Carranque, Fuente Álamo). Te starożytne konstrukcje nie tylko inspirowały kolejne pokolenia podróżników i architektów, ale również stymulowały późniejszy rozwój urbanistyki regionu. Rzymskie osadnictwo i konstrukcje rozwijały się pomimo upadku cesarstwa oraz przejęcia władzy przez plemiona Wizygotów, którzy po porażce z Frankami w 507 r. osiedlili się na południe od Pirenejów, ustanawiając stolicę Regnum Hispaniae w Toledo.
Do dziś w hiszpańskich muzeach można podziwiać liczne emaliowane klejnoty, fibule, wiszące korony, gemmy, broń oraz inne obiekty wizygockiej kultury materialnej, wyróżniającej się unikatową estetyką, a jednocześnie ograniczonej wyłącznie do wczesnośredniowiecznej Iberii. Szczególnie bogata kolekcja tych zabytków znajduje się w Narodowym Muzeum Archeologicznym w Madrycie. Wiele z nich wykorzystuje ikonografię zwierząt symbolizujących władzę i siłę. Najsłynniejszym przykładem wizygockiego złotnictwa jest fibula z Alovera, znaleziona niedaleko miasta Guadalajara. Ten niewielki klejnot przedstawia orła z rozpostartymi skrzydłami, którego korpus został misternie podzielony złotą, filigranową siatką na niewielkie pola wypełnione emalią o głębokich, czerwonych odcieniach. Innym wybitnym przykładem wizygockiego rzemiosła jest tzw. skarb z Guarrazar, zbiór złotych koron, w tym ta hipotetycznie należąca do króla Receswinta, zdobiona drogocennymi kamieniami.