Relatywne imperium. Kadżarowie mają problem z publicznym wizerunkiem; zawsze mieli. Byli krytycznie postrzegani zarówno przez reformatorów i opozycję podczas swoich rządów, jak i przez późniejszą historiografię, tak za czasów Pahlawich, jak i po rewolucji islamskiej. Piśmiennictwo dworskie z epoki – kontynuujące dawne imperialne tradycje historiograficzne – czytane po latach budziło śmiech i oburzenie, gdyż opisywało względnie słaby kraj niczym mocarstwo, przed którym drży świat.
Kadżarowie panowali w czasach przemian. Iran, zjednoczony, lecz wycieńczony wojnami XVIII w., zetknął się ze światem nowoczesnych armii i masowej produkcji. Złożona z wojowniczych plemion jazda mogła przeprowadzać rajdy na nieprzyjaciela, jednak w polu ustępowała zmodernizowanym wojskom. Wiek XIX przyniósł zanik wielu tradycyjnych rzemiosł i ośrodków produkcji na skutek penetracji rynków Wschodu przez masowo wytwarzane towary zachodnie. Nie mogąc z nimi konkurować, produkcja w Iranie coraz bardziej koncentrowała się na branżach skrojonych pod gust Europejczyków (np. kobiernictwie) i uprawie tych roślin, które można było z zyskiem sprzedać na światowych rynkach; prym wiodły tu opium i tytoń, nie bez znaczenia była też bawełna. Gospodarce szkodziły również zdarzenia i procesy trudne do przewidzenia, jak zaraza jedwabników, która niemal całkowicie wyeliminowała tę gałąź produkcji w latach 60. XIX w. Gospodarce kraju zaszkodził również światowy spadek wartości srebra, stanowiącego podstawę perskiego systemu monetarnego, pamiętającego czasy Ilchanidów.
Nie znaczy to, że Kadżarowie rządzili wzorcowo. Obserwacje krytyków tej dynastii w znacznej mierze były poprawne. Często jednak klęski wynikały ze zdarzeń losowych, splotu okoliczności międzynarodowych, zwłaszcza zaś samego urządzenia państwa.