Długa historia ropy. Ropa naftowa była znana na Bliskim Wschodzie od starożytności. Herodot wspominał o asfaltach używanych w babilońskim budownictwie. Znaczenie tego surowca zaczęło się zwiększać w XIX w. Początkowo wynikało to ze skokowego wzrostu popytu na materiały smarne generowanego najpierw przez kolej, a następnie inne gałęzie przemysłu maszynowego. Oleje pozyskiwane z ropy były lepsze i tańsze od tłuszczów zwierzęcych (wśród których prym wiódł olej wielorybi), a ponadto ich dostawy w małym stopniu były uzależnione od cykli koniunkturalnych w rolnictwie i branży polowań na walenie.
W tym samym czasie szkocki chemik James Young opracował metody rafinacji parafiny z ropy, co również wpłynęło na poszerzenie i pogłębienie rynku. W 1850 r. kanadyjski geolog Abraham Pinieo Gesner rozpoczął produkcję nafty z ropy, którą to metodę w 1852 r. udoskonalił Ignacy Łukasiewicz. Popyt na materiały smarne, rozmaitego rodzaju parafiny oraz naftę był na tyle duży, że dotychczasowe metody wydobycia ropy oraz jej przeróbki przestały wystarczać. W 1861 r. w Baku powstała pierwsza przemysłowa rafineria zasilana przez złoża kaspijskie. Tym niemniej rynek naftowy, choć stabilny, nadal obejmował produkty określane jako niszowe, specjalistyczne, przeznaczone dla gospodarstw domowych (nafta oświetleniowa).
Wrota do globalnej geopolityki otworzyły ropie naftowej zarówno wynalazki, jak i decyzje administracyjne. W pierwszej grupie sytuuje się funkcjonalny silnik o zapłonie wewnętrznym (zwany powszechnie spalinowym), który umożliwił rozwój cywilnej i wojskowej motoryzacji oraz aeronautyki. Z kolei krok administracyjno-techniczny, który skokowo zwiększył znaczenie ropy, a co za tym idzie, rejonów jej występowania, poczyniono w 1913 r. Wtedy to Winston Churchill, będący brytyjskim Pierwszym Lordem Admiralicji (ministrem marynarki wojennej), zaaprobował wnioski Komisji ds.