Alexander Burnes (1805–41)
Alexander Burnes (1805–41). Brytyjski agent w Azji Środkowej
Pochodził ze stosunkowo skromnej szlacheckiej rodziny z odległej części Szkocji. „Miał szeroką twarz, wysokie czoło i głęboko osadzone oczy, a lekko zdziwiony wyraz ust był oznaką ciekawskiego, dociekliwego usposobienia i poczucia humoru” – opisał go historyk William Dalrymple w książce „Powrót króla. Bitwa o Afganistan 1839–42”. W wieku 16 lat wstąpił na służbę Kompanii Wschodnioindyjskiej. Pracował jako agent polityczny w stanie Gudźarat. Po kilku latach biegle władał perskim oraz urdu. W 1831 r. wyruszył w swoją pierwszą ekspedycję wzdłuż Indusu. Jego oficjalnym zadaniem było dostarczenie Ranjitowi Singhowi, władcy państwa Sikhów w Pendżabie, pięciu koni jako podarunku od Kompanii. W rzeczywistości była to wyprawa szpiegowska mająca na celu sprawdzenie, czy system rzeczny Indusu jest żeglowny aż do sikhijskiej stolicy Lahur (dziś w Pakistanie). Burnes miał przygotować grunt pod ewentualny atak na państwo Sikhów, co utorowałoby Brytyjczykom drogę do Azji Środkowej.
W lipcu 1831 r., po pięciu miesiącach niebezpiecznej podróży, emisariusz wkroczył do Lahur, gdzie zgotowano mu uroczyste przyjęcie. Nawiązał przyjacielskie relacje z Ranjitem Singhiem, przekazał mu konie i uzyskał zgodę na spław brytyjskich towarów przez terytorium Sikhów. Władze Kompanii uznały misję za wielki sukces. Burnes od razu wystąpił z propozycją kolejnej – jeszcze bardziej ambitnej – ekspedycji. Tym razem miał udać się do Kabulu w Afganistanie, gdzie jego celem było nawiązanie przyjaznych stosunków z emirem Dostem Mohammedem, a stamtąd dotrzeć do Buchary, stolicy chanatu, który był przedmiotem rywalizacji Londynu z Rosją.
W marcu 1832 r. Burnes ruszył w drogę w towarzystwie zaledwie trzech osób. Wszyscy podróżowali w afgańskich przebraniach, ogolili głowy i przykryli je turbanami.