Mathilde Carré (1908–2007)
Mathilde Carré (1908–2007). Szpieg, który zdradził
Był 18 listopada 1941 r., w okupowanym Paryżu. Mathilde Carré, znana też jako La Chatte (Kotka), wchodziła na wzgórze Montmartre. W tej dzielnicy mieściła się siedziba siatki szpiegowskiej Interallié, którą Mathilde współkierowała z Polakiem Romanem Czerniawskim. Tu też miała jedno z konspiracyjnych mieszkań. Chciała do niego dotrzeć i zabezpieczyć dokumenty. W drzwiach domu powitał ją mężczyzna w płaszczu i francuskim berecie. „Kazała nam pani na siebie długo czekać. Niecierpliwiłem się, ale wiedziałem, że pani przyjdzie, bo kazałem panią śledzić od rana”.
Gra była skończona – trwająca niemal rok przygoda szpiegowska, którą przeżywała razem z Czerniawskim, właśnie dobiegła końca. Kobieta jeszcze tego samego dnia trafiła do więzienia La Santé. Odebrano jej torebkę, w której miała cenny notes. Jak potem wspominała, miała pustkę w głowie i była na skraju załamania. Noc spędziła, leżąc na pryczy w swym czarnym futrze.
Jakie ścieżki doprowadziły ją do niemieckiego więzienia? Urodzona w 1910 r. Mathilde Belard pochodziła z dobrej rodziny, mogła sobie pozwolić na wygodne życie i studia na Sorbonie. Miała też talent do wikłania się w romanse. Dla niektórych była piękną kobietą z ponoć niesamowitym i uwodzicielskim głosem, zdaniem innych bardziej niż kotkę przypominała fretkę. Z pewnością miała duży urok osobisty. Niektórzy widzieli w niej nimfomankę. Mężczyźni ją lubili, a niektórzy wręcz pokochali, jak Maurycy Carré, który jej się oświadczył. Po ślubie małżeństwo wyjechało do Afryki Północnej. Mathilde szybko zrozumiała, że niewiele czuje do męża. Wojna zastała ją we Francji, podczas gdy Maurycy został wysłany do Syrii. Służyła w Czerwonym Krzyżu jako pielęgniarka – za swe dokonania w czasie niemieckiej inwazji została odznaczona.