Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Pomocnik Historyczny

Eli Cohen (1924–65)

Eli Cohen (1924–65). Najsłynniejszy szpieg Izraela

Na zdjęciu z 1959 r. Na zdjęciu z 1959 r. AN
Bohater narodowy Izraela.

Nic nie wskazywało na to, że Eli Cohen, skromny urzędnik i syn egipskich Żydów, stanie się najsłynniejszym izraelskim szpiegiem.

Urodził się w Aleksandrii, a kiedy powstał Izrael jego rodzina zdecydowała się tam wyemigrować. Imał się różnych zajęć: był archiwistą i księgowym. Zrekrutowany w 1957 r. przez izraelską armię pracował jako tłumacz (poza hebrajskim znał m.in. arabski, angielski i francuski). Po kilku miesiącach zrezygnował – podobno powodem była biurowa monotonia. Wreszcie w 1960 r. został zwerbowany przez Mosad. Podczas sześciomiesięcznego szkolenia oficerowie prowadzący zorientowali się, że Cohen jest opanowany i ma dar zjednywania sobie ludzi. Wciągnięto go na listę płac Mosadu (otrzymywał równowartość 195 dol. miesięcznie) i został wysłany do… Argentyny.

Tam zamieszkał w Buenos Aires pod nazwiskiem Kamela Abetha Tabaha, syryjskiego biznesmena handlującego dywanami. Nawiązał kontakty z syryjską diasporą. Prowadził wystawne życie towarzyskie i zyskał wielu znajomych wśród pracowników ambasady Syrii. Nawiązał bliskie kontakty z gen. Amin al-Hafizem, wojskowym attaché w Argentynie, człowiekiem, który wkrótce obejmie urząd premiera Syrii. W 1962 r. Cohen „uległ” namowom nowych syryjskich znajomych i wyjechał do Syrii. Zamieszkał w Damaszku, gdzie wynajął luksusowe mieszkanie blisko kwatery głównej syryjskiej armii. Na jego szpiegowskie wyposażenie składały się: maszyna do pisania z wmontowanym nadajnikiem radiowym, elektryczna golarka, której przewód służył jako antena, oraz kilka kapsułek z cyjankiem, na wypadek wpadki.

Cohen założył firmę zajmującą się eksportem syryjskiej ceramiki i szybko stał się popularnym członkiem damasceńskiej socjety. Zadbał o rozgłos. Wiódł życie bogatego playboya i wielkiego zwolennika rządzącej partii Baas.

Pomocnik Historyczny „Opowieści o szpiegach” (100234) z dnia 09.11.2025; Zimna wojna; s. 82
Oryginalny tytuł tekstu: "Eli Cohen (1924–65)"
Reklama