Przejdź do treści
Małgorzata Tomczyk
Małgorzata Tomczyk
8 grudnia 2020
Salon

Radość współdzielenia

Pożądany dom za miastem

8 grudnia 2020
Anna i Krzysztof Pydo z synami. Anna i Krzysztof Pydo z synami. Jacek Kucharczyk
To jeszcze Warszawa, choć już w otulinie Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Pięcioosobowa rodzina i pies zdążyli się tu przeprowadzić na wiosnę, przed lockdownem. Odnaleźli ciszę, spokój, przestrzeń do zabawy dla dzieci. Spróbowali rolnictwa miejskiego, a teraz kolejnym uciekinierom z centrum projektują równie ciekawe domy.

Pierwszy pomidor wysiał się majstrowi podczas budowy, zeszłej wiosny. Obfity plon z ponad dwumetrowego krzaka narobił apetytu na warzywnik z prawdziwego zdarzenia. Już wiedzieli, gdzie go usadowić. Tego lata posmakowali nie tylko własnych pomidorów, ale też ziół, ogórków i rzodkiewek. Dobrze wspominają ten czas, jakby spędzali go na nieustających wakacjach. Z „cieciówki”, czyli pracowni urządzonej blisko wejścia do domu, obserwowali synów: Henia, Edzia i Rysia, którzy większość czasu spędzali na zewnątrz, w ruchu, nabierając krzepy.

Forma budynku dwulokalowego, dla dwóch dużych rodzin, jest bardziej wynikiem kalkulacji niż kreacji – największym wyzwaniem było sprawiedliwe podzielenie się dostępem do słońca, o które w lesie trzeba walczyć.Jacek KucharczykForma budynku dwulokalowego, dla dwóch dużych rodzin, jest bardziej wynikiem kalkulacji niż kreacji – największym wyzwaniem było sprawiedliwe podzielenie się dostępem do słońca, o które w lesie trzeba walczyć.

Na spółkę

Anna i Krzysztof Pydo, oboje po architekturze na Politechnice Warszawskiej, lubią razem wymyślać domy. Mają inne zdania tylko w drobnych kwestiach: kiedy ona widziałaby wnętrze garażu na różowo, on proponuje cytrynowy; jemu marzy się sauna w kontenerze z demobilu, ona podpowiada obłożenie go blachą polerowaną, która odbije las. – Pierwotnie chcieliśmy zawiązać z przyjaciółmi kooperatywę i wybudować własnym sumptem niedużą kamienicę na warszawskiej Pradze – opowiada Krzysztof.

Całą posesję otoczyli plecioną siatką metalową, prawie niezauważalną na tle zieleni. Ogrodzenie przed wejściem do domu jest nieprzezierne (powstało z tego samego materiału co elewacja – z płytki klinkierowej Matrix firmy Wienerberger) i stanowi bufor chroniący prywatność mieszkańców. Furtka oraz poszycie bramy garażowej są z termososny.Jacek KucharczykCałą posesję otoczyli plecioną siatką metalową, prawie niezauważalną na tle zieleni. Ogrodzenie przed wejściem do domu jest nieprzezierne (powstało z tego samego materiału co elewacja – z płytki klinkierowej Matrix firmy Wienerberger) i stanowi bufor chroniący prywatność mieszkańców. Furtka oraz poszycie bramy garażowej są z termososny.

– Po bezskutecznym poszukiwaniu działki pod budowę takiej plomby uznaliśmy, że warto wziąć pod uwagę również zaprzyjaźnioną Radość. Obejrzeliśmy tu tylko jedną działkę, o powierzchni 1524 m2, która już na pierwszy rzut oka miała poważne mankamenty. Ale to właśnie one nas zachęciły, bo dawały możliwość negocjacji ceny. Jako architekci byliśmy przygotowani, by poradzić sobie z nieregularnym terenem o dwunastu wierzchołkach.

Od początku było jasne, że działka wykracza poza potrzeby jednej rodziny, a wydzielenie mniejszych kawałków nie wchodziło w grę. Anna i Krzysztof zaprosili więc parę przyjaciół do współdzielenia kosztów zakupu ziemi i postanowili wybudować na niej dom dwulokalowy, każdy o powierzchni 154 m2.

Salon 5/2020 (100177) z dnia 07.12.2020; Dom i wnętrze; s. 56
Oryginalny tytuł tekstu: "Radość współdzielenia"
  • dizajn
Małgorzata Tomczyk

Małgorzata Tomczyk

Redaktor prowadząca pisma „Salon”.

Reklama
POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Deklaracja dostępności
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.