Przejdź do treści
Małgorzata Tomczyk
Małgorzata Tomczyk
8 grudnia 2020
Salon

Walka o światło

Szklana ściana

8 grudnia 2020
W domach ulokowanych w lesie, często jest problem z dostępem do światła dziennego. W domach ulokowanych w lesie, często jest problem z dostępem do światła dziennego. Hanna Długosz
Architekci często podchodzą do szkła pragmatycznie. W budynkach o głębokim trakcie zamiast okien stosują przeszklone ściany. Lubimy o nich myśleć jak o kryształowych taflach, za którymi rysuje się obraz wnętrza. Ale czasem widok z zewnątrz najpiękniej urządza dom.

Józefów. Schowanko

Zamiarem architekta Bogdana Kulczyńskiego było wzniesienie domu wielopokoleniowego dla swojej rodziny – w pełnej symbiozie z otoczeniem. Bryła o pow. blisko 700 m2 dzięki otaczającym ją tężniom „schowała się” w sosnowym lesie. Córka architekta, Joanna Kulczyńska-Dołowy, która też zawodowo zajmuje się projektowaniem, podkreśla w idei rodzinnego domu współczesną myśl o szałasie wtopionym w krajobraz: – Konstrukcja z gałęzi tarniny sprawia, że dom jest mocno osadzony w naturze, zmienia się wraz z porami roku. Latem spływająca po gałązkach woda daje ukojenie, a zimą śnieg pokrywający tężnię działa jak naturalna izolacja.

Z salonu patrzymy na leśny ogród przez największe „okno” o rozmiarach 6 na 7,5 m.Hanna DługoszZ salonu patrzymy na leśny ogród przez największe „okno” o rozmiarach 6 na 7,5 m.

W domach ulokowanych w lesie, zwłaszcza tych o tradycyjnej formie, często jest problem z dostępem do światła dziennego. Tutaj ogromne przeszklenia umożliwiają swobodną wędrówkę promieni słonecznych po wnętrzach. Z salonu patrzymy na leśny ogród przez największe „okno” o rozmiarach 6 na 7,5 m. Stojąca na jego tle rzeźba „Dziewczyna” Wioletty Kowalczyk zdaje się być wręcz onieśmielona tą ekspozycją.

W sypialniach czy w kuchni okna są mniejsze, można je uchylić. (Największe przeszklenie schodzi aż do poziomu minus jeden, gdzie znajdują się pokoje gościnne, zagłębione do połowy w ziemi).

W elewacji zwraca uwagę nie tylko zróżnicowanie wielkości okien, ale i głębokości ich osadzenia. Projektantowi zależało na tym, by ściany zewnętrzne nie robiły wrażenia płaskich, martwych płaszczyzn, ale zmieniały swój wygląd w zależności od kąta padania światła.

Trzy pokolenia rodziny Kulczyńskich mieszkają tutaj ponad 10 lat, można by więc pomyśleć, że zobojętnieli na to, co obserwują z okien. – Nigdy nie chcieliśmy wieszać w salonie zasłon, by było przytulniej, intymniej – mówi Joanna.

Salon 5/2020 (100177) z dnia 07.12.2020; W kadrze; s. 116
Oryginalny tytuł tekstu: "Walka o światło"
  • dizajn
Małgorzata Tomczyk

Małgorzata Tomczyk

Redaktor prowadząca pisma „Salon”.

Reklama
POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Deklaracja dostępności
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.