Przejdź do treści
Joanna Dobkowska-Kubacka
Joanna Dobkowska-Kubacka
23 marca 2021
Salon

La Madriguera

La Madriguera. Tajemniczy, mały dom

23 marca 2021
Azyl dla dwojga. La Madriguera, czyli po hiszpańsku nora. Tak nazywa się dom pary młodych ludzi w Madrycie. Nazwa ma podkreślać przytulność. To nie miejsce na huczne imprezy. Azyl dla dwojga. La Madriguera, czyli po hiszpańsku nora. Tak nazywa się dom pary młodych ludzi w Madrycie. Nazwa ma podkreślać przytulność. To nie miejsce na huczne imprezy. Miguel de Guzmán + Rocío Romero Imagen Subliminal
Małe jest piękne. Koniec z rozbuchanym metrażem. Na 50 metrach kwadratowych zmieściło się wszystko, co potrzebne do wygodnego mieszkania dwóch osób.

Nowoczesny, komfortowy dom kojarzy się na ogół z przestronną willą, dzięki wielkim przeszkleniom skąpaną w dziennym świetle, oferującą rozległe widoki na okolicę. Tymczasem madrycką La Madriguerę stworzono „pod prąd”. Jej twórcy, Pilar Cano-Lasso i Ignacio de la Vega ze studia projektowego Delavegacanolasso, kontestują „przeszklony” nurt współczesnej architektury i propagują powrót do idei przytulnego domku o skromnych rozmiarach (bo i właściwie po co te setki metrów wolnej podłogi?), będącego jednocześnie zamaskowaną przed obcymi kryjówką.

Jak kameleon. La Madriguera byłaby całkiem zwykłym domkiem, gdyby nie dobudówka o ścianach odbijających otoczenie jak lustro. Dzięki temu ukrywa się wśród zieleni. Okrągły otwór umieszczony pośrodku podkreśla skojarzenia z norką, do której zwykle wchodzi się (lub wpełza) przez koliste wejście. Tyle że tutaj pełni on funkcję nie drzwi, a okna.Miguel de Guzmán + Rocío Romero Imagen SubliminalJak kameleon. La Madriguera byłaby całkiem zwykłym domkiem, gdyby nie dobudówka o ścianach odbijających otoczenie jak lustro. Dzięki temu ukrywa się wśród zieleni. Okrągły otwór umieszczony pośrodku podkreśla skojarzenia z norką, do której zwykle wchodzi się (lub wpełza) przez koliste wejście. Tyle że tutaj pełni on funkcję nie drzwi, a okna.

Siedziba Delavegacanolasso mieści się w La Moraleja, ekskluzywnej dzielnicy Madrytu, pełnej imponujących rezydencji. Wiele z nich ma wielkie okna lub szklane ściany, które zdaniem Pilar i Ignacia „pokazują wszystko” i zamieniają w oczywistość to, co powinno pozostać tajemnicą.

Architektura hołduje dziś ekshibicjonizmowi, uważają. Pilar i Ignacio lubią zaś klimat tajemnicy, labirynty, meandrujące dróżki. Inspiracją są dla nich historyczne budowle skrywające w sobie dziedzińce, zamknięte ogrody, kameralne podwórka.

Otwarte od góry. Dach od wewnątrz wyłożono panelami z korka – ale tylko częściowo, w środkowej partii zamontowano półprzezroczyste tafle szronionego szkła. Dzięki temu w domu jest bardzo jasno. Tafle można rozsuwać i w upalne dni mieszkać bez dachu, za to z dodatkową wentylacją.Miguel de Guzmán + Rocío Romero Imagen SubliminalOtwarte od góry. Dach od wewnątrz wyłożono panelami z korka – ale tylko częściowo, w środkowej partii zamontowano półprzezroczyste tafle szronionego szkła. Dzięki temu w domu jest bardzo jasno. Tafle można rozsuwać i w upalne dni mieszkać bez dachu, za to z dodatkową wentylacją.

Widok na niebo

Bazę La Madriguery tworzy gruntownie przebudowana stara pracownia malarska. Należała do dziadka obecnego właściciela i przez dłuższy czas stała nieużywana, służąc jedynie za graciarnię. Bibeloty, niemieszczące się już w wypełnionym po sufit domku, lądowały w otaczającym go zachwaszczonym ogródku – do czasu, gdy w 2019 r. architekci z Delavegacanolasso dostali zlecenie metamorfozy tego miejsca.

Kuchnia, jadalnia, salon, gabinet w jednym. Zasadą architektów było ustawianie mebli pod ścianami, by środek pokoju pozostał wolny.Miguel de Guzmán + Rocío Romero Imagen SubliminalKuchnia, jadalnia, salon, gabinet w jednym. Zasadą architektów było ustawianie mebli pod ścianami, by środek pokoju pozostał wolny.

Pracownia nie miała ogrzewania, a ściany termoizolacji. Zimy w Madrycie są zwykle łagodne, ale nie aż tak, by mieszkać w podobnych warunkach okrągły rok. Architekci zastosowali więc warstwę izolacyjną z korka i bawełny.

Salon 6/2021 (100179) z dnia 22.03.2021; Dom i wnętrze; s. 64
Oryginalny tytuł tekstu: "La Madriguera"
  • dizajn
Joanna Dobkowska-Kubacka

Joanna Dobkowska-Kubacka

Historyczka sztuki, dziennikarka i pisarka. Współautorka książki popularnonaukowej „W cieniu koronkowej parasolki. O modzie i obyczajach w XIX wieku”.

Reklama
POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Deklaracja dostępności
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.