Tomasz Malkowski
Tomasz Malkowski
Salon

Hardcorowy Kraków

Robert Konieczny, katowicki architekt, pokazuje zupełnie inną twarz Krakowa

21 czerwca 2022
Hala 100-lecia KS Cracovia. Na dach budynku prowadzi długa, zielona pochylnia. Architektowi spacer nią przypomina wdrapywanie się na szczyt kopca Kościuszki, który zresztą jest świetnie widoczny z górnego tarasu hali. Hala 100-lecia KS Cracovia. Na dach budynku prowadzi długa, zielona pochylnia. Architektowi spacer nią przypomina wdrapywanie się na szczyt kopca Kościuszki, który zresztą jest świetnie widoczny z górnego tarasu hali. Jacek Kucharczyk
Starego Miasta czy Wawelu nie trzeba reklamować. Zamiast tego Robert Konieczny, katowicki architekt, założyciel pracowni KWK Promes, woli pokazać zupełnie inną twarz Krakowa. Wybrał dla nas nieoczywistą trasę, znaczoną przez współczesne i niepokorne budynki, w tym dekonstruktywistyczne dzieła oraz postindustrialne zakątki.

Katowic miałeś blisko do Krakowa. To był jakiś ważny dla Ciebie kierunek?
Niespecjalnie. Wielu znajomych lubiło w weekend wyskoczyć do Krakowa, a odkąd powstała autostrada A4, robili to nagminnie, bo 20 lat temu Katowice miały dużo mniej do zaoferowania. Ale mnie nie ciągnęło do Krakowa i słabo znałem to miasto.

Kraków zwykle się kocha albo mu się zazdrości. Obojętność wobec niego jest raczej niespotykana.
To nie była z mojej strony obojętność, raczej ignorancja. Miasto obrzydziły mi szkolne wycieczki, przymusowe zwiedzanie Wawelu czy Sukiennic. Młodego człowieka to raczej odstręcza, nie zachęca. Dopiero po latach zacząłem odkrywać Kraków, ale już na własnych warunkach.

Nowoczesność nie kojarzy nam się z Krakowem, ale umiejętnie użyta potrafi dobrze współgrać z zabytkową tkanką. Przykładem jest Małopolski Ogród Sztuki.Jacek KucharczykNowoczesność nie kojarzy nam się z Krakowem, ale umiejętnie użyta potrafi dobrze współgrać z zabytkową tkanką. Przykładem jest Małopolski Ogród Sztuki.

Zacząłeś tam wykładać na prywatnej uczelni?
I to był ten impuls. Miałem zajęcia na wydziale architektury Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Nie odbywały się one w głównym gmachu za Mostem Kotlarskim, ale w zaadaptowanym obiekcie w środku poprzemysłowego Zabłocia. I wtedy zobaczyłem, że Kraków to nie tylko Stare Miasto, ale ma znacznie więcej twarzy. Zabłocie od razu mi się spodobało. Z sali wykładowej widziałem dawną fabrykę Oskara Schindlera. Trwała wtedy jej częściowa przebudowa na potrzeby MOCAK-u, czyli Muzeum Sztuki Współczesnej. Wszędzie wokół budowano, dzielnica się przeobrażała.

Kaplica cmentarna Brama do Miasta Zmarłych sprawia wrażenie, jakby miała zaraz odlecieć.Jacek KucharczykKaplica cmentarna Brama do Miasta Zmarłych sprawia wrażenie, jakby miała zaraz odlecieć.

Odważna architektura wcale nie musi stanowić zgrzytu w zabytkowym mieście. Jeśli jest czuła na kontekst – buduje ciągłość historyczną i tworzy nową warstwę, świadectwo naszej epoki.Jacek KucharczykOdważna architektura wcale nie musi stanowić zgrzytu w zabytkowym mieście. Jeśli jest czuła na kontekst – buduje ciągłość historyczną i tworzy nową warstwę, świadectwo naszej epoki.

Jak mówi Robert Konieczny, to piękny symbol przechodzenia w zaświaty, inny wymiar.Jacek KucharczykJak mówi Robert Konieczny, to piękny symbol przechodzenia w zaświaty, inny wymiar.

Autorem obiektu, pierwszego w stylu dekonstruktywizmu w Polsce, jest Romuald Loegler. Architekt wygrał konkurs na projekt kaplicy w 1993 r. Zaha Hadid ukończyła wtedy słynną remizę strażacką w siedzibie Vitry w Weil am Rhein, której ściany i dach też są odseparowane od siebie i ułożone dynamicznie. To pokazuje, jak bardzo na czasie była krakowska Brama.Jacek KucharczykAutorem obiektu, pierwszego w stylu dekonstruktywizmu w Polsce, jest Romuald Loegler. Architekt wygrał konkurs na projekt kaplicy w 1993 r. Zaha Hadid ukończyła wtedy słynną remizę strażacką w siedzibie Vitry w Weil am Rhein, której ściany i dach też są odseparowane od siebie i ułożone dynamicznie. To pokazuje, jak bardzo na czasie była krakowska Brama.

Górnoślązak polubił Kraków, gdy odkrył w nim znajome, przemysłowe klimaty?
Co ja zrobię, że bardziej mniej ciągnie w takie miejsca niż do kamieniczek przy Rynku. Ale jeszcze na studiach zachwyciła mnie Brama do Miasta Zmarłych, czyli kaplica na cmentarzu Prądnik Czerwony.

Salon 11/2022 (100197) z dnia 20.06.2022; Grand tour; s. 106
Oryginalny tytuł tekstu: "Hardcorowy Kraków"
Tomasz Malkowski

Tomasz Malkowski

Reklama
POLITYKA
Newsletter Prenumerata cyfrowa
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla prenumeratorów cyfrowych
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia plików cookie
  • Polityka RODO
  • Informacje dla akcjonariuszy

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Codziennie podsumowujemy dla Ciebie najważniejsze wydarzenia dnia.
  • Pulsar
  • Dwutygodnik Forum
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.