Aktualności

Strzeżcie się darów!

Włoscy hipsterzy życzą sobie w grudniu „Wesołych Saturnaliów”. Dla nich to święto równości i pojednania, związane ponadto z kultem płodności. Starożytni Rzymianie z okazji Saturnaliów obdarowywali się figurkami z gliny – na cześć Saturna, boga pożerającego swoje potomstwo.

Trzy dekady temu gliniane figurki, tyle że greckie, datowane na II i III w. p.n.e., znalazł pod choinką Roland Dumas, ówczesny minister spraw zagranicznych Francji. Nie była to jednak dla niego niespodzianka, bo sam je zaznaczył w katalogu domu aukcyjnego. Katalog wręczył swojej kochance, a ta kupiła terakotowe tancerki z Tanagry za równowartość mniej więcej 40 tys. euro. Zapłacił jednak ktoś inny: koncern naftowy Elf Aquitaine. Figurki z Tanagry uważam za prześliczny prezent, choć ciut niepraktyczny. Roland Dumas miał pięć, ale trzy podobno się stłukły. No i parę osób poszło za nie siedzieć.

Za podarunki oberwało się też prezydentowi Francji. Valéry Giscard d’Estaing, gdy był jeszcze ministrem finansów, przyjął od środkowoafrykańskiego cesarza Bokassy diamenty. Sprawa wyszła na jaw. I nic mu nie pomogło tłumaczenie, że były drobne. Reelekcja przepadła.

Prezenty z okazji Bożego Narodzenia to tradycja znana w Europie od XIII w. Nawiązuje do darów, które Dzieciątku Jezus złożyli Trzej Królowie, zwani też „Mędrcami ze Wschodu”. Inni przybysze ze Wschodu obdarowali całkiem niedawno premiera Włoch. Matteo Renzi po spotkaniach z Rosjanami i Saudyjczykami zamiast swatcha z plastiku zaczął nosić na ręce Rolexa Daytonę i Audemars Piguet Royal Oak. Władimir Putin, z którym się widział, znany jest z gestu. A dokumenty ujawnione w raporcie „Pandora Papers” to potwierdzają. Matce swojego dziecka ofiarował apartament w Monako wart ponad 4 mln dolarów. Putin kocha też sam dostawać prezenty, ale bardzo nie lubi, gdy się o tym mówi, a co gorsza – pokazuje. Przekonał się o tym Aleksiej Nawalny. Za reportaż na You Tube o pałacu Putina w Gelendżyku, wzniesionym za dary od rozmaitych oligarchów, opozycjonista trafił do kolonii karnej, gdzie spędzi już drugie Boże Narodzenie.

Salon 9/2021 (100191) z dnia 13.12.2021; Felieton; s. 38
Reklama