Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Tygodnik Polityka

Czy piłka na wieży Eiffla rozbłyśnie na biało-czerwono? Francja odlicza godziny do Euro

O tym, że mistrzostwa tuż, widać i czuć na każdym kroku. Bezpieczeństwa strzec będą 72 tysiące funkcjonariuszy, ale władze nie obiecują, że do zamachów nie dojdzie.

Do rozpoczęcia Euro zostały godziny i w stolicy Francji wreszcie można oddychać atmosferą mistrzostw. – Bardzo, bardzo się cieszę, że odbędą się u nas. Uwielbiam takie wielkie sportowe wydarzenia! To również dobre dla kraju, do Francji przyjedzie mnóstwo turystów – mówi Camélia, 20-letnia studentka nauk politycznych.

Miasta - gospodarze mistrzostw zadbały o ich promocję. Na zdjęciu Tuluza.Brigitte Djajasasmita/Flickr CC by 2.0Miasta - gospodarze mistrzostw zadbały o ich promocję. Na zdjęciu Tuluza.

Wszystko przed 10 czerwca wydaje się dopięte na ostatni guzik, choć ostatnie miesiące nie sprzyjały przygotowaniom: zamachy terrorystyczne, liczne i burzliwe manifestacje przeciwko zmianom w prawie pracy, a nawet pogoda – po obfitych opadach Sekwana wystąpiła z brzegów, co sparaliżowało miasto.

O tym, że mistrzostwa tuż, widać i czuć na każdym kroku. W metrze organizatorzy rozkleili nalepki z logo mistrzostw, oznaczające stacje związane z imprezą (strefa kibica, stadiony itd.). Na ulicach rzucają się w oczy drogowskazy kierujące przyjezdnych do najważniejszych miejsc turnieju.

Wreszcie wieża Eiffla, czyli najważniejszy zabytek Paryża, została ozdobiona pomarańczową piłką z logo jednego ze sponsorów mistrzostw, telekomunikacyjnego potentata Orange, który zorganizował dla kibiców specjalną, angażującą akcję „Orange Sponsors You”.

 Każdego wieczora podczas trwania turnieju fani będą mogli w głosowaniu decydować o tym, w barwach której z drużyn będzie się świecić wieża. Może któregoś dnia rozbłyśnie na biało-czerwono? Największe szanse na to będą 16 czerwca, kiedy na Stade de France, czyli położonej w podparyskim Saint Denis głównej arenie mistrzostw, Polska zmierzy się z Niemcami. Kibice dojadą na stadion linią D kolejki podmiejskiej, specjalnie zmodernizowaną przed turniejem. Inwestycje transportowe najbardziej cieszą tych paryżan, którzy nie interesują się zbytnio piłką nożną.

Reklama