Działo się to w Dublinie w trzecim roku pierwszej wojny światowej. 47-letni James Connolly (po irlandzku Seamas O Conghaile), niepodległościowiec, działacz związkowy i marksista, szykował się na śmierć przez rozstrzelanie. Był jednym z dowódców sześciodniowego powstania, które wybuchło w Poniedziałek Wielkanocny 24 kwietnia 1916 r. Nie powiodło się, choć powstańcy żywili cichą nadzieję, że Brytyjczycy nie zgromadzą dostatecznych sił, by stawić skuteczny opór, a Irlandczycy przyłączą się masowo do powstańców.