Zmiana stosunku galicyjskich Polaków do zmarłego przed 100 laty Franciszka Józefa I najlepiej pokazuje, jak niejednoznaczną postacią był ten monarcha.
Dla wielu Polaków był depozytariuszem ich nadziei. Stał na czele europejskiej monarchii multi-kulti. Uosabiał liberalne ustawodawstwo, pacyfizm i kulturę poszanowania prawa osiągającą trudny dziś do wyobrażenia poziom. Dla jednych był ideałem władcy, który z absolutysty stał się konstytucjonalistą. Najsprawiedliwszym pod słońcem cesarzem. Najłagodniejszym z łagodnych. Dla innych jednak – figurą operetkową, kiczem i gadżetem w sam raz na etykietę butelki z wodą żywiecką.
Polityka
50.2016
(3089) z dnia 06.12.2016;
Historia;
s. 64
Oryginalny tytuł tekstu: "Nasz pan cysorz"