Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Historia

Traktat brzeski był ostrzeżeniem: Polska może nie wrócić na mapę Europy

Brześć, 9 lutego 1918. Podpisanie traktatu między Państwami Centralnymi a Ukraińską Republiką Ludową. Brześć, 9 lutego 1918. Podpisanie traktatu między Państwami Centralnymi a Ukraińską Republiką Ludową. mat. pr.
Co tydzień w ramach akcji POLITYKA.PL publikować będzie przygotowane przez KARTĘ materiały historyczne odnoszące się do jednego z ważnych wydarzeń ze stulecia niepodległości.
Brześć, 9 lutego 1918. Podpisanie traktatu między Państwami Centralnymi a Ukraińską Republiką Ludową.mat. pr. Brześć, 9 lutego 1918. Podpisanie traktatu między Państwami Centralnymi a Ukraińską Republiką Ludową.

Od grudnia 1917 w Brześciu nad Bugiem toczyły się rokowania pokojowe pomiędzy państwami centralnymi (Niemcami, Austro-Węgrami, Turcją i Bułgarią) a bolszewikami, którzy przejęli władzę w Rosji po rewolucji październikowej. Do rozmów dopuszczeni zostali przedstawiciele Ukraińskiej Republiki Ludowej (URL), która 25 stycznia ogłosiła niepodległość. 9 lutego 1918 r. państwa centralne podpisały traktat z URL, uznając tym samym jej powstanie, a także deklarując włączenie w jej skład etnicznie polskich ziem: Chełmszczyzny i części Podlasia.

Wiadomość o podpisaniu traktatu wywołała oburzenie i protesty społeczeństwa polskiego we wszystkich trzech zaborach. Akt ten oznaczał ostateczne bankructwo opcji politycznej, zakładającej możliwość odbudowania Polski w oparciu o państwa centralne – obnażając prawdziwe intencje Niemiec i Austro-Węgier, dopuszczających kolejne rozbiory ziem polskich.

Wincenty Witos (działacz ruchu ludowego)

Zaczęły przeciekać różnymi drogami niezwykle niepokojące wiadomości z Brześcia Litewskiego. Okazało się wkrótce, że Niemcy dążą tam wyraźnie do nowego rozkawałkowania ziem polskich, pozorując to postępowanie potrzebą uregulowania granic. […] Najbardziej nawet zaślepieni przekonywali się, że deklamacje Niemców o pokoju bez zaborów były pustym frazesem, mającym za zadanie odwrócenie uwagi od właściwych celów, jakie sobie oni postawili. Czuli już wszyscy, że w Brześciu Litewskim mocarstwa centralne przygotowują nam jakąś niezwykle dotkliwą niespodziankę.

Wierzchosławice, styczeń 1918

[Wincenty Witos, Moje wspomnienia, t. 1, Warszawa 1998]

Aleksander Sewrjuk (delegat ukraiński, członek Ukraińskiej Rady Centralnej)

Długa i żmudna praca, którą wykonano tu w Brześciu Litewskim, została uwieńczona powodzeniem, osiągnęliśmy demokratyczny dla obu stron honorowy pokój.

Reklama