Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Historia

Historia broni się jeszcze…

Upartyjnianie historii

Na gdańskim muralu z żołnierzem wyklętym w 2017 r. pojawił się komentarz. Na gdańskim muralu z żołnierzem wyklętym w 2017 r. pojawił się komentarz. Wojciech Stróżyk / Reporter
XX Powszechny Zjazd Historyków Polskich, który odbył się we wrześniu w Lublinie, można potraktować jako barometr nastrojów.
Materiały promocyjne

„Jeszcze niedawno historycy pełnili funkcje premiera, prezydenta i marszałka Sejmu, a i dziś premier jest historykiem” – zwrócił się do zebranych Jarosław Gowin. „Szkoda, że niedouczonym” szeptano w kuluarach. Bo minister ostatnio zasugerował, że badania historyczne nad Zagładą Żydów powinny toczyć się w zgodzie z polską „racją stanu”, czyli – jak możemy się domyślać – pod dyktando formacji rządzącej. W podobnym duchu mówił prezydent Andrzej Duda, który przeciwstawił „kosmopolityczną ideologię” lat 90., kiedy rzekomo nie chciano mówić o państwach narodowych, dzisiejszej polityce historycznej, która odniosła wielki sukces w propagowaniu historii. „Wizyta prezydenta – uważa prof. Rafał Stobiecki (Uniwersytet Łódzki) – zwyczajowego patrona zjazdu, wyraźnie podzieliła środowisko”. Z buczeniem się nie spotkał, ale z owacjami na stojąco również nie. Niewielka część audytorium z premedytacją opuściła salę.

Obie strony sporu dostrzegają „potęgę historii” – tak zatytułował swój inauguracyjny wykład prof. Jan Pomorski (UMCS). „Partyjno-rządowa” kładzie jednak nacisk na „jak najszersze propagowanie naszej prawdy” (Andrzej Duda). Druga takiego podejścia się boi, pamiętając manipulację historią w Polsce Ludowej i epitet „partyjny historyk”.

Koniec pierwszej wojny…

Organizatorzy robili wszystko, żeby zjazd nie stał się areną sporu politycznego. Jednak co najmniej dwukrotnie wypłynął temat polityki historycznej. Przede wszystkim w referacie prof. Andrzeja Paczkowskiego (ISP PAN) „»Druga wojna o przeszłość«. Rola przeszłości w polityce okresu transformacji”. W PRL mieliśmy pierwszą wojnę o pamięć, teraz jesteśmy świadkami drugiej.

Polityka 41.2019 (3231) z dnia 08.10.2019; Historia; s. 60
Oryginalny tytuł tekstu: "Historia broni się jeszcze…"
Reklama