Obóz jeniecki Camp Deming w Nowym Meksyku 21 września 1945 r. 26-letni Georg Gaertner idzie w stronę ogrodzenia, kryjąc się w cieniu baraków. Noc jest księżycowa, na pustyni widno, jednak były sierżant Afrika Korps jest zdeterminowany, by uciec. Wojna skończyła się kilka miesięcy temu i jeńcy mają być zabrani z USA do Europy, a Gaertner boi się, że zostanie odesłany do rodzinnego Schweidnitz, teraz Świdnicy, prosto w ręce Rosjan.
O godz. 21 jeniec zaczyna czołgać się pod podwójnym ogrodzeniem z drutu kolczastego.