Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Historia

Harpia w koronie

Harpie w koronie: barwne dzieje europejskich władczyń

Caryca Katarzyna II w szatach koronacyjnych; portret nieznanego malarza, po 1762 r. Caryca Katarzyna II w szatach koronacyjnych; portret nieznanego malarza, po 1762 r. EAST NEWS
Kobiety, które sięgały po realną władzę, były posądzane o intrygi, rozwiązłość i działania na szkodę kraju. Samodzielne królowe wywoływały nienawiść.
Święta Kinga; obraz w kościele klasztornym klarysek w Starym Sączu, XVII w.materiały prasowe Święta Kinga; obraz w kościele klasztornym klarysek w Starym Sączu, XVII w.

Kobiety faktycznie sprawujące władzę uważa się w historii za ewenement. Nawet w przypadku koronowanych głów faktyczne sprawstwo – rozumiane jako nadawanie biegu dziejom – zarezerwowane było dla mężczyzn, którzy stanowili prawo i toczyli wojny. Kobiety, takie jak Eleonora Akwitańska (1122–1204), feudalna władczyni połowy ziem we Francji, regentka królestwa Anglii, która umożliwiła zdobycie korony trzem mężczyznom, służą co najwyżej jako wyjątek potwierdzający regułę.

Badania przeprowadzone przez antropolożkę Paulę Sabloff z Instytutu Santa Fe w Nowym Meksyku każą jednak nieco skorygować ten obraz. Aby określić, na czym polegała istota i charakter władzy kobiet oraz jak ją sprawowano, Sabloff korzystała ze źródeł pisanych i archeologicznych. Porównała rolę i polityczne znaczenie królowych w ośmiu przednowoczesnych państwach istniejących na przestrzeni 4 tys. lat. Mimo że zbadane państwa (np. starożytny Egipt w okresie tzw. Starego Państwa, imperia Inków i Azteków, Chiny dynastii Shang, Hawaje przed ich „odkryciem” przez Jamesa Cooka) reprezentują różne cywilizacje, a pod względem struktury społecznej czy politycznej więcej je dzieli, niż łączy, Sabloff opisała kilka uniwersalnych sposobów, dzięki którym królowe zdobywały i sprawowały władzę.

Jej opublikowane na łamach „Journal of Archaeological Method and Theory” opracowanie dowodzi, że mimo swojej pozornej słabości (nawet wysoko urodzone kobiety nie miały wpływu na to, kogo poślubią, a prawo i tradycja stawały im na drodze do bezpośredniej władzy) królowe znajdowały sposoby, by wpływać na bieg wypadków. Robiły to poprzez szeroko pojętą soft power, czyli wywieranie wpływu na rozmaitych poziomach – osobistym, moralnym, religijnym – dzięki czemu kontrolowały zachowanie zarówno tych, którzy górowali nad nimi w społecznej hierarchii, jak i tych poniżej.

Polityka 9.2021 (3301) z dnia 23.02.2021; Historia; s. 64
Oryginalny tytuł tekstu: "Harpia w koronie"
Reklama